

Groźny pożar wybuchł w centrum Moskwy. Stołeczne władze nie kryją, że „sytuacja jest skomplikowana”. Nie wygląda to dobrze. Co wywołało ogień? Czy są jakieś ofiary żywiołu?
Ludzie są uwięzieni w budynku objętym pożarem
Niepokojąca informacja obiegła media. Płonie moskiewskie centrum biznesowe Grand Setun Plaza. Pożar wybuchł w piątek 3 czerwca nad ranem. Rosyjscy dziennikarze przekazali, iż ogień pojawił się na pierwszym piętrze. Niestety bardzo szybko dotarł aż do czwartej kondygnacji.
W akcji gaśniczej uczestniczy prawie 100 strażaków. Stołeczne władze nie kryją, że „sytuacja jest skomplikowana”. Otóż płomienie w niezwykle szybkim tempie rozprzestrzenia się na kolejne kondygnacje. Z tego powodu nie działa część wyjść ewakuacyjnych.
Według nieoficjalnych doniesień, służby próbują wyprowadzić na zewnątrz osoby, które znajdują się w budynku. Niestety, niektórzy ludzie mogą być uwięzieni w płonącym budynku. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, jest to wynikiem tego, iż pożar zajął część wyjść ewakuacyjnych.
Wiadomości o pożarze w centrum biznesowym Moskwy potwierdziło Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Przedstawiciele resortu przyznali, iż sytuacja jest „skomplikowana”. Z tego powodu, służby nadały pożarowy piąty, najwyższy stopień alarmowy.
Póki co nie podano co jest przyczyną pożaru. Co ciekawe, media zwróciły uwagę na fakt, że część infrastruktury w centrum Moskwy to materiały syntetyczne i przestarzałe. Takie tworzywo jest niezwykle podatne na ogień.
W mediach społecznościowych opublikowano liczne nagrania z miejsca dramatycznego zdarzenia. Na nagraniach widać kłęby gęstego, żrącego dymu unoszą się nad całą okolicą.
⚡️In Moscow, the Grand Setun Plaza business center on Gorbunova Street caught fire. The casualties are unknown. pic.twitter.com/IIYraDNhqn
— Flash (@Flash43191300) June 3, 2022
Trwa seria pożarów w Rosji
Z pewnością warto odnotować, iż to kolejny ogromny pożar w Rosji, który wybuchł w ciągu ostatniego miesiąca. Dodajmy, iż żywioł „dopadł” kilka ważnych dla Rosjan obiektów. Co ciekawe, w większości przypadków nie ustalono przyczyn pojawienia się ognia.
Media już piszą o zagadkowej serii pożarów w Federacji Rosyjskiej. Przypomnijmy, iż 3 maja pod Moskwą doszło do pożaru kompleksu magazynów o powierzchni niemal 34 tysięcy metrów kwadratowych. Kilka dni później żywioł trawił halę w Permie, należącą do Technikum Lotniczego, a 16 maja w ogniu stanął wieżowiec w stolicy Rosji. Pożary wybuchły także w instytucie lotniczym na obrzeżach Moskwy, magazynie z żywnością w mieście Kamienka oraz ostatnio na terenie cerkwi św. Piotra i Pawła.
źródło: goniec.pl