Brytyjski wywiad sporządził poufny raport na temat rosyjskiej armii. Do mediów przedostały się jego fragmenty. Trzeba przyznać, że ustalenia Brytyjczyków są dla Rosji druzgocące.
Brytyjski raport obala mit najpotężniejszej armii świata
Władimir Putin kolejny raz ma powody do wściekłości. Chodzi o doniesienia na temat rosyjskiego wojska. Brytyjski raport dowodzi, iż Rosjanie wcale nie dysponują najpotężniejszą armią świata. Mało tego, Brytyjczycy sugerują, że ogromne straty Rosji mogą doprowadzić do upadku jej armii.
Autorzy poufnego raportu wieszczą, że rosyjska armia może upaść po ogromnych stratach, zarówno w sprzęcie jak i w ludności. Dodajmy, iż do tej pory w trakcie konfliktu w Ukrainie śmierć poniosło ponad 30 tysięcy żołnierzy Federacji Rosyjskiej.
Warto zauważyć, iż to nie pierwsze informacje o kłopotach rosyjskich wojskowych. Niewątpliwie kondycja armii przysparza dowódcom armii Federacji Rosyjskiej wielu powodów do zmartwień. Po pierwsze, liczba żołnierzy nie jest satysfakcjonująca. Z odpowiednim przeszkoleniem i morale wojskowych jest jeszcze gorzej.
Co ciekawe, powyższe potwierdzają nie tylko źródła ukraińskie, ale również sami Rosjanie. Niejednokrotnie publikowano w mediach przechwycone rozmowy żołnierzy. Z jednego z najnowszych nagrań dowiadujemy się, że pozycje rosyjskich wojskowych są regularnie atakowane przez Ukraińców i „nie mają co jeść”. Dochodzi nawet do tego, że poborowi są zmuszeni jeść psy.
Rosyjski prezydent nie daje się przekonać kremlowskim urzędnikom
Należy podkreślić, iż Władimir Putin nic sobie nie robi z trudnej sytuacji w wojsku. Twórcy raportu podali, iż prezydent sądzi, że straty poniesione na wojnie są konieczne, aby odnieść końcowy sukces.
Brytyjczycy zaznaczyli również, że kremlowscy urzędnicy starali się przekonać Putina, iż operacja w Ukrainie to katastrofa i trudno będzie odnieść chociaż częściowe zwycięstwo w Donbasie. Jednak rosyjski prezydent nie dał się przekonać.
„Rosyjska ludność do niedawna kupowała dezinformację Putina. Widzieliśmy na Kremlu próbę przekazania informacji Putinowi i jego najbliższemu zespołowi, że sprawy idą źle, być może nawet katastrofalnie źle” – stwierdził brytyjski wywiad.
Autorzy raportu zasugerowali, że ewentualny triumf w regionie dałby Rosji przewagę nad Kijowem. Z kolei porażka prawdopodobnie oznaczałaby koniec rządów Władimira Putina. „Putin chce dokończyć zdobywanie przemysłowego regionu Donbasu, zanim dotrze więcej zachodnich zbrojeń, by wzmocnić obronę Ukrainy” – podsumował brytyjski wywiad.
źródło: o2.pl
