Ugrupowanie Jarosława Gowina w sondażach wyborczych znajduje się na granicy błędu statystycznego, a mimo tego były minister i wicepremier nie rezygnuje z chęci przejęcia władzy w Polsce. Właśnie poinformował, co zrobi jako pierwsze, kiedy uda mu się odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Pomysł może wielu szokować.
To o obiecuje zmienić Jarosław Gowin. Padły mocne słowa
Jarosław Gowin ma pomysł, jak polepszyć życie milionów Polaków. W tym celu, jak przyznał konieczne jest odsunięcie od władzy Prawa i Sprawiedliwości, ale nie tylko. Przewodniczący Porozumienia niczym kawę na ławę wyłożył swoje pomysły, jak uzdrowić polską gospodarkę.
Część z nich jest dość odważna, ale jak zwykle, o wszystkim zadecydują wyborcy. Póki co Jarosław Gowin nie może liczyć nawet na to, że dostanie się do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w przyszłej kadencji, a o tworzeniu rządu nie ma co na ten moment marzyć.
„Jeżeli odsuniemy PiS od władzy po najbliższych wyborach parlamentarnych, to stare zasady dotyczące płacenia składki zdrowotnej przez przedsiębiorców, zostaną przywrócone” – zapowiada Jarosław Gowin, cytowany przez portal money.pl. To nie wszystko.
Jarosław Gowin zapowiada także dobrowolny ZUS dla mikro- i małych przedsiębiorstw. „Niech oni sami decydują o tym, na co przeznaczać swoje pieniądze” – mówi głośno przewodniczący Porozumienia. Obietnice Gowina nie kończą się jednak wyłącznie na przedsiębiorcach. Zwrócił się też do innych obywateli.
Będzie taniej, jeżeli Gowin dojdzie do władzy? Oto kolejne pomysły
„Wszyscy w Polsce żyjemy jednym tematem, którym jest drożyzna. Aby ograniczyć jej skalę, Porozumienie uważa za niezbędne obniżenie podatku VAT.” – dodaje Jarosław Gowin, mówiąc, że odpowiednią stawką podatku VAT byłoby 15%. „15-procentowy VAT powinien doprowadzić do obniżenia wielu produktów, w tym także tych najważniejszych” – zaznacza Gowin.
Jednocześnie dodaje, że w przypadku usług, towarów dziecięcych i energii chciałby, żeby podatek VAT wynosił jedyne 5%. Obecnie jest on na poziomie 8%.
Jarosław Gowin obiecuje także, że uderzy w banki. „Nie może być tak, że banki bardzo wysoko ustawiają stopy, jeśli chodzi o oprocentowanie kredytów, natomiast bardzo nisko oprocentowane są depozyty bankowe. To jest sytuacja nieakceptowalna społecznie” – mówi.
„Chce też, aby Komisja Nadzoru Finansowego wydała rekomendację dla banków, aby oprocentowanie kredytów było wyższe od oprocentowania depozytów o nie więcej niż 3 punkty procentowe.” – czytamy w portalu money.pl.
Na sam koniec Jarosław Gowin stwierdził, że chce jeszcze bardziej postawić na zieloną energię. „Koniecznością dzisiejszego rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa Polaków jest postawienie na odnawialne źródła energii. Naszymi działaniami chcemy wspierać energetykę wiatrową, energetykę z wody i słońca” – dodał.
źródło: money.pl
