atak

Minionej doby doszło do ataków rakietowych na terytorium Ukrainy. Rosjanie zaatakowali m.in. Lwów. Na miasto spadły liczne rakiety. Wskutek ataku sił rosyjskich doszło do poważnych zniszczeń. Są ranni, a nawet zabici.

Poważne zniszczenia we Lwowie

„Rosjanie przeprowadzili ataki rakietowe na terytorium obwodu lwowskiego” – przekazała państwowa prasowa agencja Ukrainy. „We Lwowie było słychać potężne eksplozje. W mieście występują przerwy w dostawie prądu” – podał mer Andrij Sadowy.

Przedstawiciele władz innych ukraińskich obwodów również poinformowali o ostrzałach rakietowych. „Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne podczas rosyjskiego ostrzału hromady koczubeiwskiej w obwodzie chersońskim na południu kraju” – przyznali samorządowcy. Natomiast szef władz obwodu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko wspomniał o jednej osobie rannej w rejonie kamieńskim.

Z kolei, dowództwo operacyjne Południe doniosło o zabitych i rannych w skutek ataku przeprowadzonego przez Rosjan na infrastrukturę kolejową obwodu kirowohradzkiego. Siły rosyjskie użyły dwóch rakiet, które wystrzelono z kierunku kaspijskiego.

Warto podkreślić, iż ostrzelano także najdalej wysunięty na zachód region Ukrainy. Mowa o Zakarpaciu. Pociski trafiły m.in. w miasteczko Wołowiec, oddalone od Polski o ok. 40 km.

Jak już wspomnieliśmy, wśród miast zaatakowanych przez armię rosyjską znalazł się Lwów. Na razie wiadomo o co najmniej pięciu wybuchach. Szef lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozytskyi zwrócił się do mieszkańców o pozostanie w schronach.

Mer Lwowa Andrij Sadowy przyznał, iż dwie osoby zostały ranne na skutek ataku rakietowego na miasto. Niestety, poważnemu uszkodzeniu uległa infrastruktura komunalna. Rosyjskie rakiety uszkodziły dwie elektrownie, trzy podstacje energetyczne i dwie stacje pompujące wodę. Z tego powodu we Lwowie pojawiły się zakłócenia w dostawach prądu i wody. Mieszkańcy mają też problemy z siecią komórkową.

Zdaniem doradcy szefa MSW Antona Heraszczenki celem Rosjan było zniszczenie infrastruktury kolejowej na magistralach łączących centralną Ukrainę z krajami Unii Europejskiej. Okupant chce w ten sposób przeszkodzić w dostawach paliwa i broni.

Bez wątpienia Lwów był do tej pory rzadkim celem rosyjskich ataków. Przypomnijmy, iż w mieście schronienie znalazło wielu uchodźców z innych regionów Ukrainy. Poza tym, jest to również punkt tranzytowy dla uchodźców, wolontariuszy i transportów z wyposażeniem wojskowym i pomocą humanitarną.

źródło: wp.pl, radiozet.pl

Zobacz również: