Fińskie władze poważnie obawiają się o bezpieczeństwo swojego kraju. Finlandia chcąc zapobiec ewentualnym prowokacjom ze strony Rosji, Finlandia rozpoczęła „przygotowania operacyjne”. Jeden z planowanych przez Helsinki kroków jest dość radykalny.
Finlandia zamierza zbudować mur
Wysoki rangą urzędnik w ministerstwie obrony Finlandii przyznał, iż władze w Helsinkach planują wybudować mur w obszarach wysokiego ryzyka oraz w obszarach krytycznych, takich jak przejścia graniczne. Pułkownik Marko Turunen podkreślił, że w tej chwili trwa analiza przygotowawcza, ale w przyszłości powinny zapaść konkretne decyzje. „To dla nas duża zmiana, więc wymaga decyzji na najwyższym szczeblu” – zaznaczył wojskowy.
Warto zauważyć, iż fińska granica z Rosją wynosi 1340 km. W tym momencie oba państwa oddziela jedynie płot z drutu kolczastego. „Istniejące ogrodzenie nie odgrywa żadnej roli w zapobieganiu przekraczaniu granicy. Jego głównym celem jest zapobieganie ucieczce zwierząt przez granicę” – powiedział jakiś czas temu Jukka Lukkari, zastępca dowódcy Straży Granicznej Finlandii Południowo-Wschodniej.
Do tematu budowy muru odniosła się minister spraw wewnętrznych Krista Mikkonen. Polityk powołała się na raport o bezpieczeństwie, który ukazał się w połowie kwietnia. W dokumencie tym mowa jest m.in. planach budowy barier granicznych. Działania te są częścią przygotowań operacyjnych Finlandii.
Warto dodać, że już wcześniej, bo w kwietniu Finlandia znacznie zwiększyła środki na kontrolę graniczną. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. dla południowo-wschodniej fińskiej straży granicznej.
Niewątpliwie powyższe działania świadczą o tym, iż Finlandia czuje się zagrożona ze strony Rosji. Oczywiście wpływ na to ma rosyjska inwazja na Ukrainę. Powyższą tezę potwierdza również fakt, iż jak twierdzą media, większość fińskich parlamentarzystów chce czlonkostwa swojego kraju w NATO.
Mówi się, iż rząd w Helsinkach ogłosi decyzję o wstąpieniu w szeregi NATO w maju. Chociaż trzeba podkreślić, iż Finlandia już teraz jest silnie zintegrowana ze strukturami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Fińska armia od wielu lat współpracuje z wojskami NATO. Być może dlatego, wg części ekspertów, państwo to mogłoby wstąpić do sojuszu już latem tego roku.
źródło: o2.pl
