Jasnowidz Krzysztof Jackowski

Krzysztof Jackowski podzielił się swoją kolejną wizją. Niestety słowa jasnowidza napawają pesymizmem. Niewątpliwie Polacy muszą się przygotować na trudne czasy. 

Jackowski snuje pesymistyczne wizje

Jasnowidz nie kryje, iż w 2022 roku Polaków czekają trudne chwile. „Najgorsze jest dopiero przed nami, nie mam co do tego wątpliwości” – zaznaczył Jackowski. Mężczyzna dodał jednak, że paradoksalnie obecnie jesteśmy lepiej przygotowani na najgorsze. „Pamiętasz pandemię koronawirusa? Ja w trakcie pandemii mówiłem, że to jest jak przygotowanie nas do wojny. Zostaliśmy zdyscyplinowani do słuchania pewnych nakazów, przestrzegania zakazów. Brzmi to może dziwnie, ale teraz jesteśmy bardziej przygotowani do tego, co nas czeka” – wyznał.

Zdaniem jasnowidza Jackowskiego Rosja nie zaatakuje Polski w konwencjonalny sposób. „Cały czas czuję, że nie. Oczywiście ciężko tutaj nie ulegać różnym informacjom, które się słyszy w mediach, ale ja czuję, że Rosja będzie atakowała Polskę gospodarczo, tak jak to zrobiła z tym gazem. Będzie nas szantażować. Rosja będzie chciała w różny sposób nam dokopać, natomiast na tym etapie mam odczucie, że Rosja nie ma zamiaru napaść na Polskę” – powiedział celebryta.

Jednocześnie Jackowski wyraził poważne obawy odnośnie wybuchu konfliktu na skalę światową. „Ja cały czas wierzę w rozsądek ludzi rządzących na tym świecie. Niestety, póki co jesteśmy w przededniu, a może dzieli nas miesiąc lub pół roku, ale nadchodzi Trzecia Wojna Światowa. Nie mam wątpliwości” – zaznaczył.

Nadciąga poważny kryzys

To niestety nie wszystkie pesymistyczne wizje jasnowidza. „Mówiłem, że widzę Polskę podzieloną i ta południowo-wschodnia część Polski…nagle poczułem, że to będzie miejsce opustoszałe i to z powodu paniki” – stwierdził Krzysztof Jackowski. „Powiem szczerze: nie wiem, dlaczego tak się stanie, ale w wizji zobaczyłem wyraźnie trzy części Polski” – dodał.

Mało tego, wg Jackowskiego do Polski ma dotrzeć ogromny głód, taki którego nie było w naszym kraju od 1945 roku. Poza tym, mężczyzna sugeruje, aby zaopatrzyć się w niezbędne leki na kilka miesięcy, gdyż może być z nimi problem. „Bardzo poważna rzecz. Idzie czas głębokiego kryzysu” – podkreślił.

„A dlatego, że jeśli Putin będzie dalej dobijał Ukrainę i ci biedni ludzie nie będą mieli co z sobą począć i będą zmuszani do opuszczania swoich domów, to już przez to Polska będzie inna. Będziemy dwunarodowością, dwa narody będą mieszkały razem, co na pewno zmieni oblicze naszego kraju i z czym będziemy musieli się wszyscy pogodzić, z czym będziemy musieli się zmierzyć. To nie jest takie proste, że wszystko pozostaje bez konsekwencji. Każde takie wydarzenie jak ta wojna zmienia bardzo wiele i na bardzo długo. A czasami na zawsze” – podsumował Krzysztof Jackowski.

źródło: interia.pl

Zobacz również: