putin wojna rosja ukraina

Polska posłanka zszokowała opinię publiczną, w tym swoich kolegów z parlamentarnych ław. Chodzi o jej szczerą wypowiedź na temat Ukrainy i prezydenta Władimira Putina.

Izabela Leszczyna chciała oddać Putinowi Donbas

Podczas rozmowy z dziennikarzem popularnego serwisu internetowego posłanka PO zdobyła się na szczerą wypowiedź, która oburzyła część osób. „Tak naprawdę na początku wojny myślałam, że skoro w Donbasie mieszka tak wielu Rosjan, skoro jest to taka zbuntowana republika, to oddajmy ten teren Putinowi, niech sobie to weźmie, ale niech cała Ukraina będzie bezpieczna” – powiedziała Leszczyna.

Chwilę później parlamentarzystka podkreśliła, że obecnie jej zdanie uległo zmianie. Teraz jest przeciwna temu, aby ulegać Putinowi. Zdaniem Leszczyny ustępowanie przywódcy Rosji jest pozbawione sensu, a on sam jest „zbrodniarzem wojennym”.

Wypowiedź posłanki Leszczyny zszokowała polityków z partii opozycyjnych wobec PO. Przedstawiciele pozostałych ugrupowań politycznych nie kryli oburzenia słowami parlamentarzystki.

Poniżej mocny komentarz Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski. Mężczyzna stwierdził, że Leszczyna chciała dokonać rozbioru Ukrainy. „Kwintesencja PO Donalda Tuska! Izabela Leszczyna była gotowa na rozbiór Ukrainy! Tych nieodpowiedzialnych i groźnych polityków nie wolno dopuścić nigdy do władzy! Nie mam wątpliwości, że gdyby rządziliby dziś to dogadaliby się z Putinem i zdradzili Ukrainę!” – napisał Kowalski.

Zachowanie posłanki krytycznie ocenił również wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. „Pani poseł Leszczyna chciała oddać Donbas Putinowi – i to jeszcze 'na początku wojny’. Nie wiem nawet jak to skomentować. Ale warto docenić szczerość. Tak wyglądałaby polska polityka zagraniczna, gdyby prowadziła ją Platforma” – zaznaczył.

Kolejną osobą, która skrytykowała wypowiedż przedstawicielki opozycji był szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot. „Pani poseł Leszczyna jest nieco rozchwiana. Od pozycji kapitulanta w cudzym imieniu (oddać Donbas Rosji) gładko przechodzi do stanowiska najostrzejszego jastrzębia („Dziś myślę, że NATO powinno się w tę wojnę zaangażować”). Która z tych skrajności jest oficjalnym stanowiskiem PO?” – stwierdził.

źródło: goniec.pl

Zobacz również: