dramat Rosji
foto: Twitter/The Siberian Times

Niezwykle dramatyczne wieści nadeszły z Rosji. Północna część Federacji Rosyjskiej znalazła się w okropnej i zarazem niezwykle groźnej sytuacji. Internauci nie mają jednak litości dla Rosjan. „Kara boska”, „To za wojnę” – stwierdzili w mediach społecznościowych.

Skalę tragedii w Rosji doskonale pokazują zdjęcia satelitarne

W sieci pojawiła się dramatyczna informacja. Okazuje się, że na północy Rosji, a konkretnie na Syberii, doszło do dramatycznej sytuacji. W tej ciągle dzikiej części Federacji Rosyjskiej wybuchły olbrzymie pożary.

Internauci, głównie mieszkańcy dotkniętych kataklizmem rejonów, opublikowali nagrania z obszarów objętych pożarem. Niewątpliwie skala tragedii jest ogromna. Potwierdzają to również mapy satelitarne. Warto dodać, iż olbrzymie pożary zarejestrowano w rejonie Nowosybirska, Krasnojarska i Omska.

Oczywiście użytkownicy mediów społecznościowych żywo zareagowali na zamieszczone filmy. Próżno jednak szukać współczucia dla Rosjan, których spotkała tragedia. Wręcz przeciwnie, ludzie uważają, że Rosję spotkała zasłużona kara za zbrodnie jakich dopuściła się na Ukrainie. „Kara boska”, „to za wojnę” – napisali internauci.

Należy jednak podkreślić, iż w skutek kataklizmu spore szkody ponosi i pewnie jeszcze poniesie przyroda. W tej chwili płoną hektary lasów. Konsekwencją pożarów jest wyniszczenie fauny i flory. Oprócz tego, ogień powoduje, iż do atmosfery przedostają się gigantyczne ilości niebezpiecznego dwutlenku węgla.

Jak podkreślają specjaliści, szczególnie zagrożona ma być dolina Tunkińska w Republice Buriacji. To właśnie na tym obszarze znajdują się bagna Koymor. Eksperci przypominają, iż można tam spotkać rzadkie gatunki roślin, których nie zobaczymy w żadnym innym miejscu na świecie.

Warto podkreślić, iż ginie nie tylko przyroda. Wielu Rosjan na skutek pożaru straciło dobytek życia. W okolicach Kanska, na wschód od Krasnojarska, ogień strawił kilkadziesiąt domów mieszkalnych.

Poniżej można zobaczyć film, który doskonale oddaje skalę kataklizmu na Syberii. Na nagraniu widzimy nawet kilkumetrowe płomienie. Dodajmy, iż sam dym widoczny jest nawet z kilkunastu kilometrów.

Zgadzacie się z internautami, że kataklizm, który dotknął Rosję, jest karą za jej działania w Ukrainie? A może mimo wszystko jest Wam szkoda zwykłych mieszkańców Syberii oraz unikalnej przyrody?

źródło: o2.pl

Zobacz również: