Media donoszą o zadziwiającej sytuacji. Rosyjscy żołnierze otworzyli bazar na terenie Białorusi. Trzeba przyznać, że dostępny tam asortyment jest dość zdumiewający. Oto co można tam nabyć oraz skąd Rosjanie biorą towar na handel.
Rosjanie handlują skradzionymi przedmiotami
Ta wiadomość może zszokować niejedną osobę. „W mieście Narowla na Białorusi Rosjanie otworzyli bazar, na którym sprzedają mienie zrabowane w Ukrainie. Można na nim kupić pralki i zmywarki, lodówki, biżuterię, samochody, rowery, motocykle, naczynia, dywany, dzieła sztuki, zabawki dla dzieci, kosmetyki” – przekazał ukraiński wywiad.
Przedstawiciele wywiadu podkreślają, że Rosjanie zdobyli sprzedawane przedmioty w nielegalny sposób. Mowa o grabieży i łupieniu ludności cywilnej na Ukrainie. Poza przedmiotami, rosyjscy żołnierze przywłaszczyli sobie sporo gotówki, w tym dolary i euro.
„Okupanci próbują też wymieniać zrabowaną walutę. Jednak ze względu na wewnętrzne ograniczenia w obrocie walutami Białorusini niechętnie zgadzają się na transakcje wymiany i proponują okupantom zwrócenie się do miejscowych banków. Rosjanie odmawiają, powołując się na zakaz od dowództwa” – podały w mediach społecznościowych ukraińskie służby.
Zdaniem przedstawicieli wywiadu, Rosjanie prowadzą w tej chwili zorganizowany wywóz zrabowanych przedmiotów z terytorium Ukrainy. Zaobserwowano konwój rosyjskich ciężarówek jadących w kierunku granicy. Transportują one różne mienie, w tym artykuły przemysłowe i sprzęt gospodarstwa domowego.
„W mieście Mozyr na Białorusi stoją rosyjskie wojskowe ciężarówki KAMAZ, z których żołnierze rozładowują paczki z rzeczami uzyskanymi w wyniku grabieży. Łup jest wysyłany do Rosji przez rosyjską firmę kurierską SDEK” – podały ukraińskie służby.
Warto dodać, iż część splądrowanego towaru rosyjscy żołnierze wysyłają do Rosji. Na Twitterze opublikowano nagranie z siedziby firmy kurierskiej, do której przychodzą rosyjscy wojskowi, którzy chcą wysłać do ojczyzny paczki.
It’s also reported that soldiers went to a post office in Khoiniki and asked about the possibility of sending international parcels.
“They were asked what would be there. They answered: cell phones, clothes,” our sources report.
2/2— MotolkoHelp (@MotolkoHelp) April 2, 2022
źródło: onet.pl
