Z każdym dniem liczba osób, które przybywają do Polski w związku z wojną na Ukrainie, rośnie. Straż Graniczna właśnie opublikowała najnowsze dane.
Są tacy, którzy opuszczają Polskę i wracają do Ukrainy
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę tj. od 24 lutego br., ruch na granicy polsko-ukraińskiej znacząco wzmógł się. Rzesze Ukraińców, uciekając przed wojną, trafiają do Polski.
Straż Graniczna właśnie opublikowała najnowsze dane, które obrazują jak wielu naszych sąsiadów odnalazło schronienie w naszym kraju. „Od 24.02 do Polski wjechało z Ukrainy 2,114 mln osób. Wczoraj tj.21.03 funkcjonariusze SG odprawili 33,8 tys. podróżnych – to spadek o 16 proc. w porównaniu z dniem wcześniejszym (40,1 tys.). Dzisiaj do godz. 07.00 rano 5,7 tys. – spadek o 17 proc.” – podała w mediach społecznościowych Straż Graniczna.
#Pomagamy🇺🇦
Od 24.02 do🇵🇱wjechało z🇺🇦2,114 mln osób.
Wczoraj tj.21.03 #funkcjonariuszeSG odprawili 33,8 tys. podróżnych-to spadek o 16% w porównaniu z dniem wcześniejszym(40,1 tys.).
Dzisiaj do godz.07.00 rano 5,7 tys.-spadek o 17 % .
Z🇵🇱do🇺🇦 wyjechało od 24.02-264 tys. osób. pic.twitter.com/IE66np5gq2— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) March 21, 2022
Warto dodać, iż według danych Straży Granicznej, ruch na granicy polsko-ukraińskiej odbywa się w obie strony. Od początku inwazji z Polski do Ukrainy wyjechało 264 tys. osób. Wydaje się, że głównie są to ukraińscy mężczyźni, którzy wracają do ojczyzny, aby walczyć z okupantem.
Mówiąc o pomocy udzielanej uchodźcom w naszym kraju, warto wspomnieć o działaniach Stałego Przedstawiciela Polski przy UE. Andrzej Sadoś poinformował Komisję Europejską, Radę Europejską i ambasadorów państw członkowskich przy UE o wstępnych szacunkowych i częściowych kosztach, jakie ponosi nasze państwo w związku z pomocą udzielaną uchodźcom z Ukrainy.
„To ponad 2,2 mld euro do końca roku” – podała PAP powołując się na nieoficjalne informacje. Dodajmy, iż w tej puli kosztów nie ma edukacji i opieki medycznej. Podkreślmy, iż Polska chce regularnie przekazywać państwom członkowskim i Komisji Europejskiej zaktualizowane dane. Warto zaznaczyć, że powyższe szacunki opierają się na informacjach polskich urzędów wojewódzkich i innych instytucji.
źródło: Polsat News, bankier.pl, PAP