Zełenski

Prezydent Ukrainy przemówił przed deputowanymi brytyjskiej Izby Gmin. Wołodymyr Zełenski wziął udział w posiedzeniu parlamentu brytyjskiego online. Wystąpienie ukraińskiego przywódcy poruszyło słuchaczy.

Wołodymyr Zełenski przyznaje, iż jego naród będzie bronił ojczyzny za wszelką cenę

„Zwracam się do wszystkich obywateli Zjednoczonego Królestwa, zwracam się jako obywatel, prezydent kraju równie wielkiego, pokazującego tak wielki wysiłek. Kraju, który ma marzenia” – rozpoczął swoje wystąpienie ukraiński prezydent.

Wołodymyr Zełenski podkreślił, iż Ukraina walczy w wojnie, której nie wywołała. Jednocześnie porównał sytuację, w której znalazł się jego kraj do tej, w jakiej była Wielka Brytania w 1939 roku. „Chciałbym wam opowiedzieć o 13 dniach wojny, której nie rozpoczęliśmy, ale musimy prowadzić. Musimy tę wojnę prowadzić. Nie chcemy tracić tego, co mamy. Tego, co jest nasze. Ukrainy. Tak jak wy nie chcieliście stracić waszej ojczyzny, gdy zaatakowali was Niemcy podczas II wojny światowej” – powiedział polityk.

Zełenski podkreślił determinację i bohaterstwo całego ukraińskiego narodu. „Wszyscy chwyciliśmy za broń”, „Wszyscy poczuliśmy wielką siłę naszego narodu, która pomoże nam wygonić stąd okupanta” – przyznał przywódca.

Prezydent Zełenski opowiedział o tym, jak dzień po dniu wyglądała sytuacja od momentu wybuchu wojny na Ukrainie. Ukraiński przywódca odniósł się do bombardowania osiedli mieszkanowych, ostrzału elektrowni atomowych.

Niezwykle poruszające było wyznanie Zełenskiego odnośnie determinacji obywateli jego kraju. „Być albo nie być?”. Znacie to pytanie Szekspira. To pytanie zadaliśmy sobie 13 dni temu. Dzisiaj już wiemy, że wybieramy „być”, „Będziemy bronić naszej ziemi, jakakolwiek byłaby za to cena” – oświadczył polityk. Kolejne słowa mężczyzny były jeszcze bardziej wzruszające.

Ukraiński przywódca przypomniał, iż w wyniku walk zginęły także dzieci. „Dnia trzynastego w okrążonym przez Rosjan Mariupolu, dziecko zmarło z odwodnienia. W ciągu trzynastu dni rosyjskiej inwazji zginęło 50 dzieci. To koszmar. To potworna pustka. Zamiast 50 świateł, które mogłyby żyć i świecić, teraz ich nie ma” – powiedział.

O tym jak ogormne poruszenie wywołały słowa Wołodymyra Zełenskiego świadczy fakt, iż jego wystąpienie przed brytyjskimi deputowanymi zostało nagrodzone owacją na stojąco.

źródło: wp.pl

Zobacz również: