Władimir Putin-Rosja
źródło: YouTube

Były członek amerykańskiego wywiadu mówi wprost do czego może posunąć się Władimir Putin. Jednocześnie Brian Fitzpatrick, bo o nim mowa, podkreśla, że USA są zdeterminowane, aby zakończyć zbrodnicze działania Rosji na terenie Ukrainy.

Mocne słowa kongresmena USA

Brian Fitzpatrick to były agent FBI w Ukrainie. Aktualnie to jeden z kongresmenów z Komisji ds. Międzynarodowych, który przybył na granicę polsko-ukraińską wraz z delegacją towarzyszącą sekretarzowi stanu USA Antony’emu Blinkenowi.

Amerykański polityk udzielił wywiadu dziennikarzowi jednego ze znanych portali. Trzeba przyznać, że kongresmen USA nie przebierał w słowach mówiąc o obecnej sytuacji na Ukrainie i Władimirze Putinie.

Fitzpatrick podkreślił, iż ogrom tragedii, który ujrzał na terenie działań wojennych, poraził go. „Nie wiem, czy można być przygotowanym na takie rzeczy. Sceny, które widziałem, chwytały za serce. Płaczące dzieci, matki, które próbowały je pocieszać. Brak ojców, którzy walczą na froncie. Nigdy nie przypuszczałem, że dożyjemy czasów, które nasi dziadkowie i babcie porównają do II wojny światowej. To przerażające (…)” – nie krył kongresmen.

Były agent FBI podkreślił, iż Stany Zjednoczone zamierzają podjąć kroki, aby poprawić tragiczną sytuację. „Gdy nasza delegacja wróci do Kongresu, będziemy głosować nad pakietem pomocowym dla Ukrainy i państw, które przyjmują uchodźców. Mowa o ośmiu miliardach dolarów. To największe jednorazowe wsparcie dla zagranicznych rządów w historii USA” – powiedział Amerykanin.

Warto podkreślić, iż część tej ogromnej kwoty zostanie przekazana również do naszego kraju. „(…) Reszta, czyli pięć mld dolarów to pieniądze na pomoc humanitarną, leki, żywność, wszystko, czego potrzebują ludzie uciekający przed wojną. Te pieniądze trafią również do Polski” – zaznaczył polityk.

Zdaniem kongresmena Putin blefuje

Niewątpliwie wypowiedzi Briana Fitzpatricka świadczą o dużej determinacji Stanów Zjednoczonych odnośnie pomocy Ukrainie. Dodajmy, iż kwestia ta łączy całą klasę polityczną w USA. „Jestem już długo w amerykańskiej polityce i nie widziałem żadnego tematu, który tak zjednoczyłby demokratów i republikanów. Ameryka nie odpuści” – podkreślił kongresmen.

Były agent FBI uważa, iż Władimir Putin nie ma szans na odniesienie sukcesu. Już teraz znalazł się w trudnej sytuacji. Z tego powodu straszy kraje NATO wybuchem III wojny światowej czy użyciem broni atomowej. „To blef i strategia siania paniki ze strony Rosji. Nawet oni nie są pozbawieni rozsądku do tego stopnia, aby wejść w bezpośredni konflikt z NATO, a jeżeli to zrobią, to będzie najgorsza decyzja ich życia. Jeśli występuje się z pozycji słabości – rozciągnięcia linii zaopatrzeniowych wojsk, dużych strat i bankructwa gospodarki – zostają takie sztuczki. Moskwa sądzi, że poprzez eskalacje napięcia zastraszy Zachód i zmusi do bierności, to jedyna szansa, którą teraz mają. Nie dawajmy im tej broni do rąk” – podsumował członek delegacji USA.

źródło: interia.pl

Zobacz również: