Po dymisji Tadeusza Kościńskiego w ministerstwie finansów panuje póki co bezkrólewie. Propozycję objęcia resortu odrzuciła prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Gertruda Uścińska, ale Mateusz Morawiecki ma już dwie nowe kandydatki. To może być gigantyczne zaskoczenie.
Jednej z nich Mateusz Morawiecki powierzy kierowanie ministerstwem finansów?
Dziennikarze Business Insider Polska i Onetu dotarli do zaskakujących informacji. Nikt nie ma wątpliwości, że po dymisji Tadeusza Kościńskiego trwa usilne poszukiwanie nowego ministra finansów. Ten będzie musiał się zmierzyć z „posprzątaniem” po Polskiego Nowego Ładu. Stąd też, Mateusz Morawiecki miał usłyszeć między innymi odmowę ze strony prezes ZUS. W gronie kandydatek pojawiły się jednak dwie nowe osoby. Wygląda więc na to, że resortem finansów pokieruje kobieta.
„Źródła Business Insider Polska wskazują, że na giełdzie nazwisk na ministra finansów pojawiły się kandydatury prezes BGK Beaty Daszyńskiej-Muzyczki oraz minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg” – czytamy we wskazanych wyżej portalach internetowych.
Okazuje się jednak, że jeśli obie panie nie zdecydują się przyjąć propozycji Mateusza Morawieckiego, to w grze o fotel szefa ministerstwa finansów pozostaje jeszcze kilka nazwisk. Tym razem to mężczyźni. Business Insider Polska miał dotrzeć do listy nazwisk.
„Nasi informatorzy twierdzą, że w grze o fotel ministra finansów są ciągle wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, minister rozwoju Piotr Nowak oraz wiceminister finansów Artur Soboń” – czytamy we wskazanym przez nas źródle.
Mateuszowi Morawieckiemu zależy na jak najszybszym wyborze nowego ministra finansów, który praktycznie od ręki weźmie się za naprawianie Polskiego Nowego Ładu, który zamiast wielką podatkową ewolucją okazał się totalną klapą. Wyciekają kolejne dziury, a końca nie widać.
źródło: Business Insider Polska, Onet
