wybuch gazu

Najnowsze wieści z Donbasu nie pozostawiają wątpliwości. Na wschodzie Ukrainy nie dzieje się najlepiej. W jednej z miejscowości doszło do ataku artyleryjskiego. Zniszczona została część budynku przedszkola. Są ranni. Władze zdecydowały o ewakuacji mieszkańców.

Sprzeczne doniesienia mediów w sprawie ataku w Donbasie. Będzie wojna?

W mediach pojawiła się informacja o ostrzale przedszkola w miejscowości Stanica Ługańska w obwodzie ługańskim w Donbasie. Ukraińscy dziennikarze podali, iż pocisk artyleryjski uderzył w budynek i zniszczył salę zabaw dla dzieci.

Co ciekawe, separatyści sprzyjający Rosji twierdzili, iż w Donbasie, blisko frontu, doszło do intensywnej wymiany ognia w skutek której ucierpiało przedszkole. Nieco później, w czwartek tj. 17 lutego br. również propagandowe media rosyjskie podały informację o ataku.

W sieci natychmiast pojawiły się zdjęcia z miejsca ostrzału. Patrząc na fotografie zauważymy sporą dziurę i zniszczenia w sali zabaw dla przedszkolaków. Niewątpliwie na terenie Ukrainy robi się coraz niebezpieczniej.

Lokalne ukraińskie władze i organizacje pozarządowe potwierdziły doniesienia mediów. Jednocześnie dowództwo ukraińskiej armii przekazało, iż na skutek ostrzału ranne zostały dwie osoby. To jednak nie wszystko, mieszkańcy Stanicy Ługańskiej zostali ewakuowani do schronów.

Jak już wcześniej wspominaliśmy, media sprzyjające Rosji przekazały, iż  rzekomy ostrzał miał zostać wywołany przez samych Ukraińców. Dodajmy jednak, iż separatyści nie przedstawili żadnych dowodów ani nagrań, które potwierdziłyby tę tezę.

Warto wspomnieć, iż ukraińska armia stanowczo zaprzeczyła oskarżeniom separatystów z Donbasu. Jednocześnie wojskowi podkreślili, że to siły przeciwnika zaatakowały jako pierwsze siły rządowe.

„Mimo tego, że nasze pozycje zostały ostrzelane z zabronionej (przez porozumienia mińskie – PAP) broni, w tym z użyciem artylerii 122 mm, ukraińskie wojsko nie otwierało ognia w odpowiedzi” – podała strona ukraińska.

Niestety, zaistniała sytuacja pokazuje, iż atmosfera w tym rejonie Europy jest naprawdę napięta. Zdaniem obserwatorów, tak naprawdę w każdej chwili może nastąpić inwazja, a tym samym wojna.

Źródło: Radio Zet, Twitter

Zobacz również: