Morawiecki i Macierewicz

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas uroczystości upamiętniających zmarłego Jana Olszewskiego. W pewnym momencie kamery TVP „złapały” przemieszczającego się Antoniego Macierewicza, który zwrocił się w stronę Mateusza Morawieckiego. Co ciekawe, materiał został wyemitowany w „Wiadomościach”. Przypadek?

Mateusz Morawiecki „starł się” z Antonim Macierewiczem?

Niecodzienna sytuacja na warszawskich Powązkach wywołała sporą dyskusję. W pewnym momencie zobaczyliśmy, jak Antoni Macierewicz spokojnie odwraca się w kierunku Mateusza Morawieckiego i coś do niego mówi.

Niestety, nie usłyszeliśmy co. Prawdopodobnie Premier Rzeczypospolitej Polskiej też nie usłyszał lub nie chciał słyszeć. Najpierw skierował swoją głowę blisko Macierewicza a następnie wytężył oczy, jakby nie dowierzał. Prawdopodobnie, jak donoszą specjaliści od mowy ciała, pomiędzy Morawieckim, a Macierewiczem mogło dość do kłótni. Niestety, nie usłyszeliśmy jakie słowa padły z ich ust. Filmik znajduje się poniżej.

Pozostawiamy go Państwu do oceny. Borys Budka już wydał wyrok i prześmiewczo napisał „Jak oni się tam w tym PiS-ie kochają”.

https://twitter.com/bbudka/status/1490773266503503888

Swoje trzy grosze dorzuciła także Katarzyna Lubnauer, pisząc „czy te oczy mogą kłamać”. Z kolei dziennikarz dorzeczy.pl, Łukasz Warzecha, ogłosił z przymrużeniem oka konkurs na to, co Antoni Macierewicz powiedział do Mateusza Morawieckiego. Część komentarzy jest przezabawna, a część, niestety, ale nie nadaje się do zacytowania.

A może po prostu z małej chmury duży deszcz i do żadnej kłótni, pomiędzy Morawieckim, a Macierewiczem nie doszło? Też to jest niewykluczone.

Zobacz również: