![Kaczynski Kaczyński](https://newsbook.pl/wp-content/uploads/2020/11/gf-oZDU-kwBc-kqAU_kaczynski-to-najlepszy-i-najgorszy-polityk-roku-664x442-nocrop.jpg)
![Kaczynski Kaczyński](https://newsbook.pl/wp-content/uploads/2020/11/gf-oZDU-kwBc-kqAU_kaczynski-to-najlepszy-i-najgorszy-polityk-roku-664x442-nocrop.jpg)
Jak donoszą dziennikarze portalu TVN Warszawa, Jarosław Kaczyński nic nie robi sobie z obowiązującego prawa na drodze. Limuzyna z Kaczyńskim ma notorycznie łamać zakaz wjazdu na jedną z ulic w samym sercu Warszawy. Co ciekawe, do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Jego odpowiedź nie zadowala jednak dociekliwych dziennikarzy.
Jarosław Kaczyński kolejny raz przyłapany na gorącym uczynku
„Prezes Prawa i Sprawiedliwości w drodze do pracy w kancelarii premiera wciąż korzysta z zamkniętego dla normalnego ruchu Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu w Warszawie, choć jego limuzyna nie ma stosownej przepustki.” – czytamy w ustaleniach dziennikarzy TVN Warszawa.
Chodzi dokładnie o widoczne na poniższym zdjęciu skrzyżowanie ul. Świętkorzyskiej z ul. Nowy Świat. Widnieje tam znak o zakazie ruchu, z którego wyłączona jest część pojazdów, ale takim nie dysponuje Jarosław Kaczyński.
![kaczyński łamie prawo](https://newsbook.pl/wp-content/uploads/2022/02/kaczynski-lamie-prawo-1024x635.jpg)
![kaczyński łamie prawo](https://newsbook.pl/wp-content/uploads/2022/02/kaczynski-lamie-prawo-1024x635.jpg)
„Zgodnie z informacjami na znakach na ten odcinek Traktu Królewskiego wjechać mogą jedynie autobusy, taksówki, policja i Służby Ochrony Państwa, a także: pojazdy Kancelarii Prezydenta, premiera, Sejmu i Senatu, ministerstw, prokuratury, Sądu Najwyższego i posiadające identyfikatory wystawione przez stołeczny ratusz oraz nowożeńcy i kondukty pogrzebowe.” – czytamy na łamach TVN Warszawa.
Samochód Jarosława Kaczyńskiego oraz druga limuzyna, którą porusza się jego ochrona, nie spełnia żadnego ze wskazanych kryteriów. Jarosław Kaczyński dość szybko zareagował na publikację TVN-u.
W rozmowie z tygodnikiem „Sieci” stwierdził, że to kampania prowadzona przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. „Najnowszy przykład to zarzut, że kierowca służbowego samochodu wybrał trasę przez Krakowskie Przedmieście w Warszawie, która od lat jest legalnie używana przez wszystkie samochody prezydenckie rządowe i sejmowe. A to wobec mnie robi się kampanię z niczego” – przekonuje Jarosław Kaczyński.
Dziennikarze TVN Warszawa są jednak zdziwieni, bowiem Kaczyński pominął najważniejszy z punktów, a więc znak zakazu ruchu, wobec którego nie powinien poruszać się tą drogą.
źródło: TVN Warszawa