były dziennikarz TVP rozwodzi się

Były prezenter TVP rozwodzi się ze swoją trzecią żoną. Para przeżyła razem grubo ponad 20 lat. Co takiego wydarzyło się, iż znany dziennikarz wyprowadził się z domu? Oto kulisy całej sprawy.

Dziennikarz znany z TVP potwierdził doniesienia mediów

Opinia publicza nie kryje zaskoczenia. Maciej Orłoś rozstaje się ze swoją trzecią małżonką. Gwiazda TVP wyprowadziła się z domu po 26 latach wspólnego życia. Podobno mężczyzna zwlekał z wyprowadzką ze względu na dzieci. Prezenter potwierdził przykrą wiadomość. „Tak, to prawda, ale nie chcę o tym rozmawiać. To moje życie prywatne, o którym nigdy nie lubiłem opowiadać” – zaznaczył.

Jak widać, sam zainteresowany nie zamierza zdradzać informacji dotyczących swojego małżenstwa. Jednak dzięki dziennikarzom w mediach pojawiły się szczegóły rozstania Orłosia z Joanną Twardowską.

Co ciekawe, Twardowska to trzecia żona byłego prezentera „Teleexpressu„. Para poznała się w 1995 roku. Kilka lat później sformalizowała swój związek. Małżonkowie doczekali się dwójki dzieci. Dziś Jakub ma 22-lata, a Melania 19. Oboje aktualnie studiują.

Niewątpliwie wiadomość o rozwodzie legendy TVP jest zaskakująca. Związek Orłosia wydawał się bowiem niemalże idealny.  „To była ciężka, ale wspólna decyzja” – miał powiedzieć znajomy pary. Podobno prezenter „Teleexpressu” nie mieszkał z małżonką już od kilku miesięcy.

Cały czas Orłoś zachowuje się jak wzorowy ojciec

Chociaż jak na razie nie ma żadnej decyzji sądu, to dziennikarz reztelnie wywiązuje się ze swoich dotyczczasowych obowiązków względem dzieci. Była gwiazda TVP zamierza płacić co miesiąc alimenty w wysokości minimum 2,5 tysiąca złotych na każdego potomka. „Maciek nie czeka na decyzje sądu. Ustalił z dziećmi warunki. Część dostają gotówką, ale mogą też liczyć na inne wsparcie” – przyznał przyjaciel rodziny.

Dodajmy, iż w przeszłości mężczyzna płacił już alimenty na dzieci z poprzedniego małżeństwa. Dziennikarz TVP łożył aż 8 tysięcy złotych na Rafała i Antoniego, którzy byli owocem związku z Ewą. Poza tym, prezenter nadal regularnie wpłaca 8 tysięcy złotych na konto swojej byłej małżonki. Kobieta jest sparaliżowana w wyniku choroby o nazwie miastenia.

Źródło: o2.pl

Zobacz również: