

Sytuacja w Kazachstanie staje się coraz bardziej tragiczna. Nie dość, że żołnierze strzelają do uczestników antyrządowych protestów, to jeszcze w konflikt włączyła się Rosja. Władimir Putin zdecydował o wysłaniu rosyjskich wojskowych w rejon zamieszek.
Konflikt w Kazachstanie narasta
Przypomnijmy, iż obecnie w dużych kazachskich miastach dochodzi do groźnych zamieszek. Mają one związek z antyrządowymi protestami. Media donoszą, iż w Ałamtach policja i wojsko krwawo rozprawiło się z kilkudziesięcioma demonstrantami. Szurmujący budynki rządowe ludzie zostali zastrzeleni przez służby. Przedstawiciele ministerstwa zdrowia poinformowali, iż tysiąc osób odniosło obrażenia, w tym ponad 400 wymagało hospitalizacji.
Także dziś, od samego rana trwa wymiana ognia między demonstrantami i siłami porządkowymi. W tej chwili trwa strzelanina na Placu Republiki w mieście Ałmaty. „Strzały na placu nie milkną od 15 minut, strzelają do ludzi, którzy przyszli na plac z bronią, strzelają też do samochodów. Są ranni, co do zabitych nie jest jasne, tam nie można podejść” – opowiedział świadek zamieszek.
Z pewnością dramatycznej sytuacji nie poprawia fakt, iż na ulicach tego największego miasta grasują uzbrojeni przestępcy. „W mieście trwa grabież, uzbrojeni ludzie otwierają i okradają sklepy, rozbijają witryny sklepowe. Teraz inicjatorzy zamieszek są wciągani na główny plac, ale większe siły bezpieczeństwa w centrum nie są jeszcze widoczne. Wielu mieszkańców miasta po prostu boi się. Są przygnębieni” – poinformowały media.
Kazachstan prosi Rosję o pomoc w uspokojeniu sytuacji. W gwałtownie tłumionych antyrządowych protestach miało już zginąć kilkadziesiąt osób.
Security forces in #Kazakhstan killed dozens of anti-government rioters. Govt asked Russia for help.pic.twitter.com/ZPy6dZtYIp
— Wojciech Cegielski (Polskie Radio / Świat) 🎧🎥 (@wojciechce) January 6, 2022
Kraje ościenne, w tym Rosja, wysyłają pomoc militarną
W związku z napiętą sytuacją Kazachstanowi zdecydowały się pomóc państwa skupione w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym tj. Armenia, Tadżykistan i Rosja. „Realizując sojusznicze zobowiązania w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, zamierzamy uczestniczyć w zbiorowej operacji pokojowej, udzielając pomocy Kazachstanowi w celu wyeliminowania powstałych zagrożeń” – głosi komunikat tadżyckiego MZ.
Również Władimir Putin potwierdził wysłanie do Kazachstanu rosyjskich wojsk w ramach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. „Obecnie rosyjska część kontyngentu pokojowego jest przerzucana na terytorium Republiki Kazachstanu samolotami wojskowego lotnictwa transportowego Rosyjskich Sił Powietrznych. Te jednostki już rozpoczęły wypełnianie wyznaczonych zadań” – powiedziała rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa.
Źródło: Twitter, Polskie Radio, Interia