Coś okropnego. 6-miesięczne dziecko zostało ranne na skutek nieodpowiedzialnego zachowania. Policja podjęła stanowcze kroki, aby ustalić tożsamość sprawcy lub sprawców. Oto szczegóły tego bulwersującego zdarzenia.
Policja wystosowała apel do ewentualnych świadków groźnego incydentu
Sylwester to czas świętowania. Niestety nie wszyscy pamiętają o tym, aby w ostatnim dniu w roku zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa. Właśnie z tego powodu, 31 grudnia do szpitali trafia mnóstwo ofiar beztroskiej zabawy sylwestrowej. O szczególnie bulwersującym przypadku poinformowała policja z jednej z wielkopolskich miejscowości.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku Mateusz Latuszewski przekazał, iż w Sylwestra doszło do niebezpiecznego zdarzenia w jednym z domostw na terenie miasta. „W jednym z mieszkań w Turku, dosłownie chwilę po tym, jak osoby tam zamieszkujące otworzyły okno, do środka wpadł fajerwerk, wystrzelony najprawdopodobniej z parkingu, znajdującego się nieopodal” – powiedział Latuszewski. Niestety na skutek tej groźnej sytuacji, pomocy lekarza potrzebowało półroczne niemowlę. „Ten fajerwerk ranił dwie osoby dorosłe, oraz 6-miesięczne dziecko, które z obrażeniami ciała, rączki i twarzy zostało przewiezione do szpitala w Koninie” – dodał rzecznik tureckich mundurowych.
Jak już wspomnieliśmy, 6-miesięczne dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Koninie. Medycy stwierdzili u niego m.in. rany na rączkach i twarzy. Oczywiście w tej chwili najważniejszy jest stan zdrowia malucha. Jednak warto zauważyć, iż ewentualne zarzuty wobec sprawcy lub sprawców będą zależały m.in. od obrażeń jakich doznał szkrab.
W tej chwili policja prowadzi czynności mające na celu ujęcie osób odpowiedzialnych za dramatyczne zdarzenie. Wspomniany już oficer prasowy podkreślił, że póki co funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. nagrania z monitoringu. Niestety, jak na razie nie ustalono tożsamości winnych groźnej sytuacji.
Na koniec warto odnotować, iż policja wystosowała apel do osób, które mogą posiadać wiedzę na temat szczegółów zdarzenia. „Nadal poszukujemy osób, które mogły wtedy odpalić te fajerwerki. Zwracamy się też z apelem do wszystkich osób, które mogą mieć jakąkolwiek wiedzę na ten temat, mogą nam coś powiedzieć o tym zdarzeniu, albo były świadkami tego zdarzenia – prosimy o kontakt z nami” – oświadczył Latuszewski.
Źródło: Rmf Fm
