

Częstochowa: policja wszczęła śledztwo w sprawie tragicznie zakończonej imprezy. Jak donosi Dziennik Zachodni ofiarą jest 24-letek, który ten wieczór przepłacił życiem. Mężczyzna wypadł z 10. piętra budynku, w którym spotkali się znajomi.
Do tragicznego finału spotkania grupy znajomych doszło przy jednym z bloków położonych na osiedlu Północ w Częstochowie. Dokładnie 11 grudnia, w sobotę nad ranem otrzymano zgłoszenie o wypadku, który zapewne długo zostanie w pamięci mieszkańców.
Na ulicę Witosa przybyły służby medyczne oraz służby mundurowe. Z 10. piętra budynku wypadł mężczyzna. Ratownicy natychmiast podjęli próbę reanimacji, jednak akcja zakończyła się niepowodzeniem.
Jak dowiedzieli się reporterzy dziennika, imprezie towarzyszył alkohol. Pozostali, którzy byli obecni na spotkani zostali przesłuchani przez policję dopiero po wytrzeźwieniu.
Sprawą zajęła się już policja, która pod nadzorem prokuratora wyjaśnia szczegóły tragicznego wieczoru. Wstępne ustalenia śledczych pozwoliły wykluczyć jakoby do śmierci 24-latka przyczyniła się inna osoba.
Niemniej nie wyklucza się popełnienia przez mężczyznę samobójstwa. Nie potwierdzono też, ani nie zaprzeczono, informacji na temat jego trzeźwości, co również mogłoby rzucić na sprawę nowe światło.
źródło: dziennikzachodni.pl