sklep
Foto: canva.com

Czy niebawem idąc do sklepu będziemy musieli założyć na rękę specjalną opaskę? Jest taka możliwość. Sprzedawcy postulują właśnie takie rozwiązanie. 

Wejście do sklepu z opaską na ręce jest korzystnym rozwiązaniem dla handlu

W Niemczech trwa dyskusja nad wprowadzeniem w życie kolejnego kontrowersyjnego pomysłu, który ma pomóc w walce z pandemią. Przypomnijmy, iż niemieckie władze zamierzają wprowadzić obowiązek szczepienia na COVID-19. Według zapowiedzi miałoby to nastąpić od lutego przyszłego roku.

Teraz pojawił się następny pomysł. Sprzedawcy detaliczni zza naszej zachodniej granicy opowiadają się za ogólnokrajowym rozwiązaniem w postaci „opaski na rękę” dla klientów. Zdaniem handlarzy, ułatwi to obowiązkowe kontrole 2G. „Obecnie istnieje (…) zamieszanie w przepisach dotyczących kontroli 2G w handlu detalicznym (…). To pilnie wymaga ujednolicenia” – wyjaśnił dyrektor generalny Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego (HDE) Stefan Genth.

O co dokładnie chodzi we wspomnianych regulacjach prawnych? Otóż wg zasady 2G, wstęp do sklepów mają tylko osoby zaszczepione na COVID-19 lub ozdrowieńcy. Dodajmy, iż przepis ten nie obejmuje spożywczaków, drogerii i aptek. Co ciekawe, rozwiązanie „opaska na rękę” jest już stosowane np. w Moguncji. Właśnie w tym regionie, klient jest tylko raz sprawdzany pod kątem 2G. Po weryfikacji otrzymuje opaskę, dzięki której ma dostęp do wszystkich sklepów w danym dniu.

Sprzedawcy podkreślają, że wcielenie w życie znakowania osób zaszczepionych lub ozdrowieńców, oznaczałoby wielką ulgę dla handlu. „Sprawdzanie każdego klienta w każdym sklepie wymaga znacznego wysiłku i prowadzi do tworzenia kolejek przed drzwiami sklepów. Dlatego z punktu widzenia handlu dobrze byłoby rozszerzyć rozwiązanie w postaci opaski na rękę obowiązujące w niektórych krajach związkowych na całe terytorium federalne” – powiedział szef HDE. „Sektor detaliczny pilnie potrzebuje wsparcia w zakresie niezbędnych kontroli 2G, gdyż w tym momencie firmy przejęły zadania państwa. W związku z tym, albo gminy powinny zapewnić wsparcie, albo wkłady finansowe powinny być wypłacane zainteresowanym podmiotom gospodarczym” – dodał Genth.

Jednocześnie dyrektor generalny HDE zaznacza, że rozporządzenie 2G w handlu detalicznym powinno zostać wycofane. Jego zdaniem, maseczka i przestrzeganie zasad higienicznych w trakcie zakupów są wystarczające.

Źródło: Business Insider

Zobacz również: