Władimir Putin, Rosja
fot. kremlin.ru

W co gra i co planuje Władimir Putin? Takie pytania pojawiają się w głowach obserwatorów ostatnich ruchów Federacji Rosyjskiej. Odpowiedzi na nie, póki co brak. Choć wiadomo, że Rosja na granicę z Ukrainą skierowała blisko 115 tysięcy swoich żołnierzy. Eksperci nie mają wątpliwości. W każdej chwili możliwa jest eskalacja konfliktu.

Władimir Putin skierował 115 tys. żołnierzy na granicę. Będzie eskalacja konfliktu?

„Rosja rozlokowała przy ukraińskich granicach, na Krymie i w Donbasie ponad 40 batalionowych grup taktycznych, w skład których wchodzi 115 tys. żołnierzy.” – przekazał Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, cytowany przez portal RMF24.pl. „Obejmują one czołgi, artylerię, siły powietrzne i morskie.” – dodaje Kułeba.

„Kreml odmawia wyjaśnienia swoich działań prowadzonych wzdłuż granic ukraińskich, na Krymie i w Donbasie.” – dodaje szef ukraińskiego MSZ. Także zdaniem Prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, sytuacja jest wysoce niebezpieczna. Głowa państwa uważa, że praktycznie każdego dnia istnieje realna możliwość eskalacji konfliktu czy wtargnięcia Rosji na terytorium Ukrainy.

Minister Spraw Zagranicznych Ukrainy ostrzega, że jeśli Rosja dopuści się takowej agresji na jej terytorium, to Ukraina jest gotowa na odwet. „Jesteśmy zdeterminowani, by bronić naszej ziemi. Nasz kraj stał się znacznie bardziej prężny, a nasza armia jest nieporównywalnie silniejsza, niż w 2014 roku.” – dodaje.

źródło: RBK-Ukraina, RMF FM, PAP

Zobacz również: