Złe wieści nadeszły z Urzędu Regulacji Energetyki. Wiele wskazuje, iż w nowym roku czekają nas ogromne podwyżki cen za prąd. O szczegółach poinformowała przedstawicielka instytucji.
Polacy mocno odczują podwyżki cen za prąd. Mogą być nawet dwucyfrowe
Niewątpliwie początek 2022 roku nie będzie zbyt przyjemny dla Polaków. Zapowiadane są liczne podwyżki. Mają one objąć większość branż naszej gospodarki. Jedną z gałęzi, które dotknie wzrost cen, jest energetyka.
Urząd Regulacji Energetyki przewiduje, iż rachunki za prąd wzrosną drastycznie od przyszłego roku. „Jesteśmy w trakcie prowadzenia korespondencji z przedsiębiorstwami, przedwczesne jest zatem wskazanie, jaki poziom cen lub stawek opłat prezes URE uzna ostatecznie za uzasadnione. Na tym etapie mogę powiedzieć, że szacujemy, iż wzrosty cen za energię elektryczną od 1 stycznia 2022 roku będą dwucyfrowe” – Magdalena Dąbrowska z Departamentu Komunikacji Społecznej URE.
Z pewnością tak ogromne podwyżki cen za prąd odczują budżety domowe Polaków. Można powiedzieć, iż w tej chwili na naszych oczach ziszcza się czarny scenariusz, jeśli chodzi o wzrost cen za energię elektryczną. Przyznała to zresztą wspomniana wcześniej Magdalena Dąbrowska. Przedstawicielka Urzędu Regulacji Energetyki powiedziała wprost, iż już od początku 2022 roku odczujemy podwyżki w swoich portfelach.
Departament Komunikacji Społecznej URE tłumaczy, iż w tej chwili trwa postępowanie taryfowe dotyczące cen energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych i stawek opłat dystrybucyjnych na 2022 rok. Urząd zamierza przedstawić nowy cennik i stawki opłat 17 grudnia.
Przypomnijmy, iż firmy działające na rynku są zobowiązane do złożenia u prezesa URE wniosków taryfowych. Urzędnicy poddadzą dokumenty te analizie. Następnie albo zatwierdzą propozycje, albo wezwą spółki do ich korekty. Warto dodać, iż w naszym kraju wnioski takie składają zarządzane przez Skarb Państwa: Enea, Energa Obrót, PGE Obrót i Tauron Sprzedaż. Po akceptacji Urzędu, firmy wprowadzają nowe taryfy między 14. a 45. dniem od opublikowania stawek taryfowych przez Prezesa URE.
Źródło: money.pl
