

Donald Tusk uczestniczył w konwencji z okazji 6. rocznicy powstania Komitetu Obrony Demokracji (KOD). Rzecz jasna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej zabrał głos i co jasne, znów uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. Przeciwnicy Tuska coraz głośniej mówią o obsesji politycznej, ale on sam odcina się od tych słów, rzucając w kierunku Kaczyńskiego coraz ostrzejsze epitety.
Donald Tusk w niewybrednych słowach o Jarosławie Kaczyńskim
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej był jedną z gwiazd Komitetu Obrony Demokracji, który nota bene wywołuje różne odczucia wśród jego politycznych kompanów. Sam Sławomir Neumann, a więc jedna z najważniejszych postaci w obozie Tuska, mówił swego czasu, że KOD nic nie znaczy. A jednak. Donald Tusk pojawił się na konwencji i zabrał głos. Lider Platformy Obywatelskiej korzystając z okazji, kolejny raz uderzył w rząd Prawa i Sprawiedliwości i zaatakował Jarosława Kaczyńskiego.
„Wierzcie mi, to nie jest moja obsesja, to jest wielki problem ustrojowy wszystkich Polaków, że mamy władzę skupioną w ręku jednego człowieka.” – zaczął Donald Tusk temat Jarosława Kaczyńskiego. „Polską rządzi tchórz, w czasach, kiedy trzeba ludzi odważnych, Polską rządzi partia zajęta wyłącznie własnymi interesami, gdy trzeba ludzi bezinteresownych (…) dlatego tak bardzo potrzebne jest wasze świadectwo i wasza odwaga, żeby ten czas jak najszybciej minął” – atakował Jarosława Kaczyńskiego, starając się jednocześnie zmobilizować swój elektorat do walki z Prawem i Sprawiedliwością.
Na sam koniec Donald Tusk zwrócił się do Komitetu Obrony Demokracji, który zorganizował całą konwencję. „Nie macie pojęcia, ile energii, ile siły przetrwania i wiary w przyszłość dawaliście Polakom i Europejczykom na całym kontynencie.” – chwalił KOD.
„Nie ma KOD-u, jest niczym. (…) Ci ludzie z tego KOD-u, bez organizacji, są niczym.” – a w takich słowach jeszcze jakiś czas temu Komitet Obrony Demokracji charakteryzował partyjny kolega Tuska, Sławomir Neumann. Komentarz pozostawiamy Państwu.
źródło: Twitter, TOK FM, media