Basia Kurdej Szatan
Foto: Instagram

Wygląda na to, że Kurdej-Szatan jeszcze długo będzie się mierzyć z konsekwencjami swojego skandalicznego zachowania. Pojawiły sie doniesienia, że kolejne plany zawodowe aktorki stanęły pod znakiem zapytania. Blondwłosa celebrytka jest załamana.

Kurdej-Szatan będzie musiała zmienić plany?

Kiedy Basia Kurdej-Szatan straciła posadę w „M jak miłość”, wydawało się, że nic gorszego nie może jej spotkać. Tymczasem, okazuje się, że ambitne plany zawodowe aktorki mogą nie dojść do skutku. Oczywiście wszystko z powodu wulgarnego wpisu w mediach społecznościowych na temat Straży granicznej. Aktorka jest takim obrotem spraw załamana.

Tuż przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia do sklepów miała trafić książka o życiu Kurdej-Szatan. Basia miała konkretne plany dotyczące promocji swojej biografii. Celebrytka zainwestowała w stronę internetową, którą chciała wykorzystać do sprzedaży i promocji książki. Poza tym, zainteresowane osoby mogłyby w tym miejscu zdobyć autograf aktorki. Oczywiście wszystko za odpowiednia dopłatą.

Niestety na skutek afery z wpisem, plany Kurdej-Szatan stanęły pod dużym znakiem zapytania. Nie wiadomo bowiem, czy ktoś będzie chciał biografię z autografem celebrytki, która jest w tej chwili wszem i wobec krytykowana za swoje skandaliczne zachowanie.

Chodzą słuchy, iż kryzys wizerunkowy odcisnął piętno na aktorce. Kurdej-Szatan jest załamana, iż przypuszczalnie nie będzie mogła wykorzystać mediów społecznościowych do promocji swojej biografii. Taki scenariusz potwierdzają specjaliście od wizerunku gwiazd. „Baśka jest załamana, bo teraz nie może promować książki nawet na Instagramie. Bo co napisze, to jest hejt” – stwierdził jeden ze specjalistów. Mało tego, ekspert sugeruje, iż celebrytka koniecznie powinna dopisać rozdział o obecnej aferze. Dopiero potem ruszyć ze sprzedażą swojej biografii.

Niektórzy twierdzą, iż artystka powinna poczekać z publikacją książki aż skandal wokół jej osoby ucichnie. „Nie wiadomo, czy cała książka jest już wydrukowana, ale prawdopodobnie tak. Baśka i autorka wywiadu są załamane, że zbiegło się to z aferą. Najchętniej wstrzymałyby się z tą książką, dopisały jakiś rozdział o tej aferze i hejcie za jakiś czas, jak sytuacja się uspokoi. Zarówno wokół niej, jak i na granicy” – uważa osoba z otoczenia aktorki.

Źródło: Super Express

Zobacz również: