

Przykra wiadomość ujrzała światło dzienne. 18 listopada br. zmarł znany polski muzyk. Smutne wieści potwierdziła żona zmarłego mężczyzny. Oto kulisy śmierci artysty, którego kojarzymy z występów w kilku kultowych zespołach.
W wieku 63-lat odszedł na zawsze wspaniały człowiek rewelacyjny muzyk
Smutna informacja wstrząsnęła polską branżą muzyczną. W wieku zaledwie 63 lat zmarł uznany gitarzysta Andrzej Urny. Przykrą wiadomość potwierdziła małżonka artysty w rozmowie ze znanym serwisem internetowym. Póki co nie podano z jakiego powodu umarł mężczyzna.
63-latek był doświadczonym gitarzystą rockowym, kompozytorem i producentem muzycznym. Szerszej publiczności muzyk powinien być znany ze współpracy z takimi legendarnymi zespołami jak Dżem czy Perfect. W tej pierwszej grupie zaczął grać na początku lat 80. Właśnie w tym czasie mężczyzna został współkompozytorem dwóch wielkich przebojów grupy tj. „Pawia” i „Whisky”. Później przeszedł do zespołu Krzak. Natomiast członkiem słynnego Perfectu był przez około 8 lat.
To jednak nie wszystkie osiągnięcia gitarzysty. Pochodzący z Rudy Śląskiej Kochłowic artysta współpracował również z innymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej. 63-latek kooperował m.in. z Urszulą Sipińską, Martyną Jakubowicz, grupą Young Power i zespołem Universe.
Wiadomość o śmierci gitarzysty pojawiła się we wszystkich czołowych serwisach internetowych, a także w social mediach. O tym, iż muzyk nie żyje poinformowali także członkowie „Szlaku Śląskiego Bluesa”. W sieci pojawił się emocjonalny wpis dotyczący odejścia kolegi z branży muzycznej. „Z takimi informacjami nie możemy się pogodzić…Andrzej Ryszka przekazał nam właśnie informację, że w wieku 64 lat odszedł Andrzej Urny…Wspaniały człowiek, rewelacyjny gitarzysta, muzyk takich zespołów jak Perfect, Zespół Dżem, Svora, Woo Boo Doo, czy Czarne Komety z Południa…Ostatni z trójki „Czarnych Kapeluszy”…” – przeczytamy na Facebooku.
Okolicznościowy wpis zamieściła też redakcja „Magazynu Gitarzysta”. „[’] zmarł Andrzej Urny, gitarzysta, producent muzyczny, którego słuchać mogliśmy m.in. u boku artystów takich jak Urszula Sipińska, Martyna Jakubowicz, Włodzimierz Kiniorski, Józef Skrzek, Krzak, Perfect, Dżem… Zapalcie lampkę ku jego pamięci…” – napisali dziennikarze magazynu.
Źródło: Facebook, TVN24