źródło: rmf24.pl/Wideoportal

Piotr Gąsowski trafił do szpitala. Z medialnych doniesień wynika, iż przyczyną takie sytuacji jest zakażenie covid-19. O szczegółach stanu zdrowia aktora poinformowała Hanna Śleszyńska w rozmowie z dziennikarką DD TVN. „Na szczęście żadnych zmian nie ma. Jest pod dobrą opieką, wdrożono leczenie. Gorączka mu spadła, nie ma żadnego zagrożenia” – uspokaja aktorka.

Dziś tuż przed południem do mediów trafiła informacja o tym, że Piotr Gąsowski trafił do szpitala. O tym miał powiadomić sam aktor za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nocą, niedługo po tym, jak trafił na oddział w swojej instagramowej relacji umieścił nagranie.

Na nagraniu powiedział: „no i przyszła kolej na mnie”. Aktor miał wówczas nałożoną maskę tlenową, zapewnił jednak, że jest „pod świetną opieką”. Na relacji, którą nagrał dodał także, iż jest on zaszczepiony przeciw covid-19, mimo tego nie obyło się bez opieki lekarskie. Podkreślił jednak, że w porównaniu do innych pacjentów, chorobę przechodzi łagodnie.

Piotr Gąsowski trafił do szpitala. W jakim jest stanie?

O szczegółach stanu zdrowia poinformowała media wieloletnia partnerka aktorka Hanna Śleszyńska. Aktorka w rozmowie z Aleksandrą Głowińską dla portalu Dzień Dobry TVN wyjaśniła co skłoniło Gąsowskiego do wezwania pogotowia. Jednocześnie uspokoiła fanów, iż lekarze nie zakładają najgorszego scenariusza.

„Piotr wezwał karetkę, kiedy bardzo spadło mu ciśnienie. Towarzyszyły temu zawroty głowy, złe samopoczucie i wszystkie objawy COVID-19, czyli utrata smaku i węchu” – wyjaśniła na początku.

„Został zabrany do szpitala, bo lekarze chcieli mieć go pod kontrolą i powiedzieli, że ze cztery dni go potrzymają. Konieczne było sprawdzanie, czy nie ma zmian w płucach, ponieważ na początku pojawiły się kłopoty z oddychaniem”.

„Na szczęście żadnych zmian nie ma. Jest pod dobrą opieką, wdrożono leczenie. Gorączka mu spadła, nie ma żadnego zagrożenia” – podsumowała Hanna Śleszyńska.

źródło: onet.pl, rmf24.pl

Zobacz również: