

Stało się to, o czym spekulowano od wczoraj. Przy przejściu granicznym, gdzie zgromadzili się nielegalni migranci, doszło właśnie do próby siłowego sforsowania polskiej granicy. Migranci ruszyli w stronę wojska polskiego, w ruch poszły różne przedmioty. Polskie służby odpowiedziały zdecydowanie.
Kolejny atak migrantów. Polskie wojsko odpiera próbę
O wszystkim dowiadujemy się z mediów społecznościowych. „Trwa atak grupy migrantów na naszych funkcjonariuszy i żołnierzy. Polacy są obrzucani kamieniami i innymi podmiotami. Jednocześnie inni uczestnicy ataku próbują w tym czasie niszczyć bariery graniczne.” – pisze Stanisław Żaryn, Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych. Pojawiło się też kilka nagrań wideo, które publikujemy poniżej.
„Polska strona podejmuje adekwatne działania, skutecznie chroniąc granicę państwa.” – dodaje Żaryn. „Służby białoruskie nie reagują na dewastację płotu i agresję, służby polskie bronią granicy.” – informuje z kolei polska policja o skandalicznym zachowaniu białoruskich służb.
Trwa atak grupy migrantów na naszych funkcjonariuszy i żołnierzy. Polacy są obrzucani kamieniami i innymi podmiotami. Jednocześnie inni uczestnicy ataku próbują w tym czasie niszczyć bariery graniczne. 1/2 pic.twitter.com/QENgJwBOqi
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 16, 2021
„Polskie służby odpierają atak.” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Obrony Narodowej pod filmem, zamieszczonym poniżej.
https://twitter.com/MON_GOV_PL/status/1460539826768330753
Przypomnijmy, że to kolejne incydenty, do których dochodzi przy granicy polsko-białoruskiej. Wydaje się, że przed nami kolejny, niespokojny dzień. Raz, że Białorusini nie pozwalają migrantom na odwrót, a dwa, Ci wydają się być coraz bardziej zdeterminowani, żeby wyjść ze stworzonego przez białoruski reżim potrzasku.
W sieci pojawiło się także wideo z białoruskich dronów, na którym widzimy, jak w ruch poszła polska armatka wodna, która skutecznie odpiera próbę przedarcia się migrantów przez granicę polsko-białoruską.
kolejne wideo z białoruskich dronów pic.twitter.com/1JssSuGjdB
— Wojciech Szewko (@wszewko) November 16, 2021
Przypomnijmy, że do niepokojących scen na przejściu granicznym w Kuźnicy dochodziło już wczoraj. Wówczas zgromadziło się tak kilka tysięcy migrantów. Wydaje się jednak, że eskalacja konfliktu, niestety, ale dopiero przed nami.
źródło: Twitter, media