rząd bierze się za cmentarze

Rząd zamierza wprowadzić nowe przepisy dotyczące cmentarzy. Proponowane regulacje prawne wzbudzają spore kontrowersje. Już teraz, na etapie projektu stosownej ustawy, słychać głosy niezadowolenia.

Przepisy forsowane przez rząd wprowadzą chaos

Projekt ustawy pojawił się pod koniec września w Rządowym Centrum Legislacji. Głównym argumentem za wprowadzeniem przez rząd zmian był fakt, iż aktualne przepisy dotyczące cmentarzy są po prostu przestarzałe. Dość powiedzieć, iż obowiązujące w tej chwili regulacje prawne opierają się na przepisach wprowadzonych w roku 1959.

Sporo kontrowersji wywołują zapisy dotyczące własności nagrobków. W myśl proponowanych przez rząd przepisów, prawo własności pomników ma należeć do administratorów cmentarza, a nie jak do tej pory do zwykłych Polaków. „Wszelkie groby, nagrobki, grobowce i inne kompozycje architektoniczne wzniesione na terenie cmentarza będą własnością właściciela cmentarza, z uwzględnieniem ograniczeń wynikających z prawa do grobu i prawa rezerwacji miejsca pochówku” – dowiadujemy się z oceny skutków regulacji (OCR) nowej ustawy.

Według przedstawicieli branży pogrzebowej, powyższe regulacje prawne wywołają chaos. Krzysztof Wolicki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego wyjaśnia, iż nowa ustawa praktycznie odbiera Polakom własność nagrobków ich zmarłych bliskich. „Wyobraźmy sobie sytuację, gdy dysponent nagrobka go zdemontuje i wywiezie. Może go przecież postawić, dbać o niego. Ale jeśli mu się nie podoba? Zapłacił za niego, chce inny albo nie chce żadnego. Co wtedy? Zarządca cmentarza ma dzwonić na policję? Podczas spotkania z rządowym pełnomocnikiem nikt nam na to pytanie nie odpowiedział” – argumentuje Wolicki.

Co ciekawe, tego typu absurdów jest zdaniem prezesa PSP dużo więcej. Jednocześnie Wolicki pokreśla, iż zmiany prawa są potrzebne. Przy czym, powinny być one sensowne. Póki co, władze takich propozycji nie przedstawiły. Być może wynika to z faktu, iż rząd nie konsultował swoich pomysłów z branżą pogrzebową, właścicielami cmentarzy czy też lekarzami.

Oczywiście twórcy projektu nowej ustawy mają swoje argumenty. „Przyznanie własności nagrobka i innych podobnych konstrukcji architektonicznych osobom, które je postawiły, prowadziłoby jednak do sytuacji, w których likwidacja grobu lub usunięcie nagrobka (który np. ze względu na stan utrzymania powodujący zagrożenie bezpieczeństwa i ryzyko uszkodzenia innych nagrobków) wymagałoby od właściciela cmentarza czasochłonnych i potencjalnie kosztownych poszukiwań właściciela” – twierdzą zwolennicy zmian forsowanych przez rząd.

Źródło: money.pl

Zobacz również: