źródło: Instagram/@theroyalfamily

Dziś w godzinach porannych do polskich mediów trafiły pierwsze doniesienia na temat pobytu Elżbiety II w szpitalu, do którego trafiła w nocy 21 października. W tej sprawie wydano już oświadczenie. Jaki jest stan zdrowia Królowej Elżbiety II? Rzecznik Pałacu Buckingham odpowiedział.

Pierwsze przesłanki co do kłopotów zdrowotnych królowej pojawiły się gdy na zlecenie lekarza odwołano jej wizytę w Irlandii Północnej. Niebawem jednak przewieziono ją też do szpitala. Noc ze środy (20.10) na czwartek (21.10) Brytyjska Monarchini spędziła na szpitalnym oddziale. Elżbieta II pozwoliła jednak złagodzić niepokój Brytyjczyków, ponieważ zdążyła wrócić do Windsoru już następnego dnia, o czym późnym wieczorem poinformował Pałac Buckingham.

„Po zaleceniu lekarza, aby odpoczywać przez kilka dni, królowa w środowe popołudnie pojechała do szpitala w celu przeprowadzenia wstępnych badań” – czytaliśmy w oświadczeniu rzecznika Pałacu Buckingham.

Stan zdrowia Królowej Elżbiety II – co wiemy?

Rzecznik Pałacu zapewnia, iż monarchini czuje się bardzo dobrze. O więcej informacji jednak trudno. Również brytyjskie media nie zdradzają nic więcej na temat stanu zdrowia Królowej. Wciąż jednak powielana jest wiadomość o przeprowadzeniu jedynie wstępnych badań. Dodaje się jednak, że jeszcze przed wizytą w szpitalu Elżbieta II pozostawała pod opieką lekarza, który nakazał jej odpoczywać. Jak jednak przekazuje stacja CNN „w czwartek w porze lunchu wróciła do zamku Windsor i pozostaje w dobrym nastroju”.

Mamy też informacje przekazane przez królewskiego eksperta Russella Myersa, którego zdaniem Monarchini musi nieco zwolnić tempo. Zwraca szczególnie uwagę na sędziwy wiek Królowej i sugeruje przeanalizowanie jej napiętego grafiku. Zaznacza jednak, iż jest to jedynie „środek ostrożności, ale duża ostrożność jest prawdopodobnie najlepszym pomysłem”. Jednakże Myers jednocześnie sam przyznaje, iż Królowa „wciąż cieszy się dobrym zdrowiem”. Jej ostatnia wizyta w szpitalu była w 2013 roku, kiedy to zdiagnozowano u niej nieżyt jelit i żołądka.

Po takiej wiadomości jednak Brytyjczycy z pewnością będą przykładać większą uwagę do wszelkich, nawet najmniejszych, przesłanek o złym stanie zdrowia Królowej. Stąd też zapewne ta lakoniczność ze strony przedstawicieli Pałacu Buckingham, aby nie wzbudzać paniki. Przypomnijmy jednak, że niedawno Wielka Brytania przeszła żałobę po śmierci męża Królowej, Księcia Filipa. Ona sama w kwietniu tego roku skończyła 95 lat. Niedawno natomiast w prasie pojawiło się zdjęcie, na którym Królowa pojawiła się na spotkaniu z laską, co dodatkowo podsyca dyskusje na temat jej złego samopoczucia.

źródło: radiozet.pl, onet.pl

Zobacz również: