Do wyborów parlamentarnych w Polsce pozostały niespełna 2 lata. W 2023 roku pójdziemy do urn, aby wybrać nowych posłów i senatorów. Czy Prawo i Sprawiedliwość utrzyma władzę? Najnowsze sondaże wyborcze wskazują, że partia Jarosława Kaczyńskiego ma silne notowania, ale pojawiła się też zaskakująca informacja. Wynika z niej, że Tusk ma do dyspozycji pewną furtkę, której wykorzystanie może sprawić, że wytrąci władzę z rąk PiS-u.
Czy Donald Tusk zostanie premierem? Pojawiła się ku temu szansa
Choć we wszystkich sondażach wyborczych zdecydowanym liderem jest Prawo i Sprawiedliwość, a kolejne pieniądze płynące z Nowego Ładu mają sprawić, że poparcie dla tego ugrupowania jeszcze wzrośnie, to Donald Tusk i Platforma Obywatelska nie składają broni.
Jeśli chodzi o najnowszy sondaż wyborczy, który przeprowadził IBRiS na zlecenie „Wydarzeń” Polsatu, to wynika z niego, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie rzędu 34,3%. Plasująca się na drugim miejscu Platforma Obywatelska zyskała w badaniu 21,6%. Obie największe partie zanotowały skromne spadki poparcia, ale i tak, znów wracamy do polaryzacji sceny wyborczej.
Okazuje się jednak, że Donald Tusk i PO wcale nie muszą stać na przegranej pozycji. Ba, w 2023 roku mogą dosłownie wydrzeć władzę z rąk PiS-u. Warunek? Zjednoczenie się całej opozycji. To, czy Tusk, który nota bene różnie jest odbierany przez część opozycyjnych polityków, będzie w stanie to zrobić, jest osobną kwestią. Oddzielną jest też wynik sondażu IBRiS. Ten wyraźnie wskazuje, że zjednoczenie opozycji przyniesie jej władzę.
Zjednoczona duża koalicja wyborcza KO, Polski 2050, Lewicy i PSL mogłaby liczyć na 41,3% poparcia w nadchodzących wyborach parlamentarnych. To o prawie 5% więcej, niż zagłosować chciałoby w takim wariancie na Zjednoczoną Prawicę (36,4%). Na trzecim miejscu uplasowałaby się wówczas Konfederacja z niespełna 10% poparciem.
Czy jednak Donald Tusk będzie w stanie zjednoczyć całą, już i tak, wyraźnie podzieloną opozycję? Na ten moment wydaje się to scenariusz z gatunku sci-fiction. Jednak nie takie rzeczy widziała polska polityka.
źródło: Onet, Polsat, media
