Kolejna „afera” z udziałem popularnej w sieci „Ekipy”? Wszystko wskazuje na to, że tak – przynajmniej patrząc na duże polskie portale. Siłą rzeczy wmieszano w całą sprawę także muzyków zespołu Happysad. Grupa pod jednym z artykułów na ten temat napisała komentarz, który szybko ukrócił dyskusje – nie się ukryć, że dla wielu, całkiem zabawny.

Co ciekawe temat, wokół którego kręci się kolejna „wpadka” youtuberów znów dotyczy praw autorskich. Tyle, że nie taką skalę. Mowa raczej o „mocnej inspiracji”, której „Ekipa” miała zaczerpnąć od polskiego zespołu Happysad. Wygląda jednak na to, że na internetowych komentarzach dyskusja się skończy. Po odpowiedzi członków grupy muzycznej, cała sytuacja wygląda jedynie na burzę w szklance wody.

Happysad kończy temat Ekipy?

W jednym z artykułów przywołano logo najnowszej kolekcji ubrań youtube’owej grupy. Widnieje na nim – według wielu internautów – łudząco podobne logo do tego, który jest oficjalnym logiem zespołu Happysad. Jedna i druga grafika przedstawia bowiem charakterystyczne emotikony – „smutna” i „wesołą” złączone w jedną, utrzymane w kolorystyce czerni i bieli.

Rzecz jasna pojawiły się też głosy broniące honoru Ekipy – pisano, iż pomysł na taką grafikę jest niezwykle powszechny w sieci, i że nie jest to pierwsze logo tego typu. Szybko znaleźli się też tacy, którzy z taką opinią się nie zgodzili. Zgodziło to nie małą dyskusję, która ostatecznie zrodziła niemal 230 tys. komentarzy pod postem portalu komputerswiat.pl na Facebooku. Tak jak i szybko utworzył się spór, tak i równie szybko pojawiła się odpowiedź rzeczonego Happysad. Pod postem oznaczył ich najpierw jeden z fanów pisząc: „Ta, będzie drama z chłopakami z happysad„. Natomiast odpowiedź jaką dostał brzmiał tak :„W życiu. Kogo to obchodzi?” – zakończył temat zespół Happysad.

źródło: Komputer Świat/Facebook

Zobacz również: