Wygląda na to, że już wkrótce czeka nas kolejny nowy podatek. Tym razem mowa o „parapodatku”, którym objętych zostanie część posiadaczy telefonów komórkowych. O szczegółach sprawy donosi portal money.pl.
Masz telefon na kartę? Wkrótce może wejść w życie nowy podatek, zwany parapodatkiem
Prawo i Sprawiedliwość robi co może, aby zwiększyć wpływy do budżetu państwa. Jak zauważają eksperci, wszelkie programy socjalne sporo kosztują i liczy się każdy grosz. Pewnie dlatego też, rząd obrał sobie na celownik posiadaczy telefonów komórkowych na kartę.
„Pieniądze, których osoba mająca telefon na kartę nie wykorzysta w określonym terminie i nie zażąda ich zwrotu od operatora, trafią do Skarbu Państwa.” – informuje portal money.pl. Jak wynika z szacunków rzędu, może to być nawet 100 milionów złotych rocznie dodatkowych wpływów do budżetu państwa.
Wątpliwości nie mają z kolei prawnicy i przedstawiciele biznesu. Uważają oni, że taki ruch ma na celu wyłącznie poszukanie dodatkowych pieniędzy na rządowe programy. Nie widzą w tym kompletnie żadnego sensu. Wszystko jednak wskazuje na to, że decyzja została podjęta i lada moment nowy podatek, a właściwie to parapodatek może wejść w życie.
Jak do tej pory działał mechanizm z niewykorzystanymi pieniędzmi? Otóż operatorzy zatrzymują pieniądze u siebie. Do momentu, w którym klient nie upomni się o ich zwrot. „Telekomy niewykorzystane środki oddają. Obawiają się bowiem prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał praktykę nieoddawania niewykorzystanych środków z prepaidów za niezgodną z prawem.” – wyjaśnia money.pl.
Teraz będzie inaczej. Rząd planuje przejąć te środki. „Jeśli jednak użytkownik nie zwróci się z żądaniem przez sześć miesięcy od wygaśnięcia ważności usługi, środki zostaną przekazane na państwowy Fundusz Szerokopasmowy.” – wyjaśniają dziennikarze rzeczonego powyżej źródła.
Zdaniem ekspertów, taka zmiana w żaden sposób nie polepszy jednak pozycji konsumentów, a wręcz przeciwnie – jeszcze ją pogorszy. Pojawia się między innymi widmo poniesienia usług telefonicznych. „Nie chcę straszyć podnoszeniem cen, bo dziś o podwyżkach mówią już wszyscy. Ale jako operatorzy na pewno będziemy musieli poszukać pokrycia dla środków, które Skarb Państwa planuje nam odebrać.” – wyjawił na łamach money.pl, Arkadiusz Pączka z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
źródło: money.pl
