Lokalni mieszkańcy są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło. Mimo tego, że 34-letni mężczyzna zabił pedofila, który zgwałcił jego 9-letnią córkę i kilkoro innych dzieci, lokalna społeczność domaga się dla niego uniewinnienia. Znamy szczegóły.
Mężczyzna zabił pedofila. Grozi mu dożywocie, choć mieszkańcy chcą jego uniewinnienia
Cała sprawa nie rozegrała się co prawda w Polsce, ale szokuje także ludzi w naszym kraju. 34-letni Wiaczesław w związku z nieporadnością policji, sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość na swoim przyjacielu. Sceny grozy i krzywda wielu dzieci, które były gwałcone przez Olega rozegrały się we wsi Wintaj w regionie Samara.
„34-letni Wiaczesław, podczas spotkania ze swoim przyjacielem Olegiem Swiridowem, zobaczył na jego telefonie film z gwałtu na 9-letniej dziewczynce. Okazało się, że to córka Wiaczesława.” – czytamy w relacji portalu o2.pl, który powołuje się na doniesienia „Daily Mail”.
Oleg uciekł ze spotkania z przyjacielem, a Wiaczesław wszystko zgłosił na policję. Zanim jednak opieszali mundurowi podjęli czynności, Wiaczesław sam wymierzył sprawiedliwość. Według śledczych, zadźgał pedofila nożem.
Mężczyzna zabił pedofila czy nie? Takie postawiono mu zarzuty, za co grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sam on nie przyznaje się jednak do stawianych zarzutów. „Utrzymuje, że nie chciał nikogo zabić, a Swiridow zginął, ponieważ potknął się i wpadł na nóż.” – czytamy w rzeczonym przez nas źródle.
Jednocześnie wraz ze sprawą o morderstwo, ruszyło także wyjaśnianie pedofilskich czynów zamordowanego mężczyzny. „Mężczyzna od co najmniej 5 lat wykorzystywał dzieci z wioski. Na jego telefonie znaleziono materiały pornograficzne i filmy z innych gwałtów. Większość ofiar była w wieku od 6 do 11 lat.” – czytamy w przerażającej relacji.
To dlatego lokalni mężczyźni chcą, żeby morderca pedofila został uniewinniony. W sprawę zaangażowały się też znane osoby z pierwszych stron gazet czy telewizji. Mężczyźnie grozi dożywocie, a o jego losach zadecyduje sąd. „On nie jest mordercą – chronił swoją córkę i nasze dzieci. Wszyscy są po jego stronie.” – tak oceniany jest w miejscowości Wiaczesław, mimo, że mężczyzna zabił pedofila.
źródło: o2.pl, Daily Mail
