Nie tak to miało wyglądać. Liczyliśmy na mocne rozpoczęcie Euro 2020 od zwycięstwa ze Słowacją, a tymczasem po kiepskim meczu przegraliśmy 1:2 i wobec remisu Hiszpanów ze Szwedami nasze szanse na awans z grupy – przy spojrzeniu na dyspozycję biało-czerwonych – zmalały niemal do zera. Bezlitośni wobec kadry Paulo Sousy są eksperci. Posypało się wiele przykrych, ale też wydaje się, że zasłużonych słów. Gdzie popełniono błędy i kto jest winny takiej dyspozycji reprezentacji Polski?
Eksperci nie pozostawili suchej nitki na reprezentacji Polski i Paulo Sousie
Wczoraj na antenie TVP Info, porażkę Polski ze Słowacją skomentowali Jacek Gmoch i Jan Tomaszewski. Jednak to był wyłącznie początek cierpkich słów pod adresem Paulo Sousy i jego kadry. Ostro było też w Internecie, gdzie najlepsi eksperci w Polsce próbowali znaleźć przyczyny porażki reprezentacji Polski.
„Zawodników podczas tego spotkania mieliśmy lepszych. (…) Skoro trener Sousa szósty mecz gra innym składem, to nie można mówić o automatyźmie. Nie można mówić o powtarzalności. Po prostu dzisiaj był jeden wielki przypadek.” – komentował ostro Jan Tomaszewski.
„W pierwszej połowie zupełnie nie podjęliśmy walki, którą powinniśmy podjąć. (…) Granie tylko Jóźwiakiem jeśli chodzi tylko o prawe wahadło, to nie było wystarczające. (…)” – analizuje przyczyny porażki Jacek Gmoch.
Żelisław Żyżyński, do niedawna dziennikarz Canal+ zastanawia się, jak reprezentanci Polski, występujący w jednych z najlepszych europejskich klubów mogą popełniać tak proste błędy w defensywie.
„W pierwszej połowie zupełnie nie podjęliśmy walki, którą powinniśmy podjąć. (…) Granie tylko Jóźwiakiem jeśli chodzi tylko o prawe wahadło, to nie było wystarczające. (…)” – analizuje przyczyny porażki Jacek Gmoch.
Nadal nie rozumiem, jak można w takiej prostej sytuacji stracić gola? Jak klasowi piłkarze mogą popełnić aż tyle błędów w ciągu zaledwie kilku sekund? https://t.co/rWg3h6sOTK
— Żelisław Żyżyński (@ZelekZyzynski) June 15, 2021
Marcin Gazda z Eleven odniósł się do pojawiających się w sieci komentarzy, że Jerzy Brzęczek poprowadziłby kadrę do Euro 2020 lepiej, niż Paulo Sousa, który przecież był zatrudniany jako ten, kto ma dać kadrze zwycięstwa w meczach z silniejszymi rywalami, a potknął się, z całym szacunkiem dla Słowacji, na najsłabszym z nich.
Jeśli ktokolwiek myśli o Brzęczku w tym momencie, to znaczy, że jest bardzo źle.
— Marcin Gazda (@marcin_gazda) June 14, 2021
Sporo dzieje się na Twitterze
Twitter rozszalał się po meczu Polska – Słowacja, gdzie niemal wszyscy znani eksperci piłkarscy w kraju zamieszczają swoje opinie. Ciężko w nich znaleźć nie tylko pozytywne słowa pod adresem reprezentacji Polski, czemu nie można się dziwić, ale większość ekspertów nie spogląda z optymizmem na nadchodzące mecze z Hiszpanią i Szwecją.
Tak z kolei po meczu Polska – Słowacja wyglądał komentator TVP Sport, Mateusz Borek. Zdjęcie, jak napisał jeden z użytkowników Twittera wyraża więcej, niż tysiąc słów…
To wyraża więcej niż tysiąc słów… @BorekMati #POLSVK #euro2020 pic.twitter.com/Xdz2cbTpqA
— Kamil Kacperczyk (@Kamilczyk) June 14, 2021
Na ostrą opinię, a de facto przedstawienie twardych faktów zdecydował się dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski.
Siódmy wielki turniej w dwudziestym pierwszym wieku i szósta kompromitacja. Fakt, nie opinia.
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) June 14, 2021
„Nie rozumiem decyzji o zatrudnieniu Sousy tak krótko przed ME. Jego pomysły wprowadzają wiele zamieszania. Stracone bramki to kopia ostatnich meczów towarzyskich i el.MŚ. Słowacki trener przechytrzył naszego taktycznie.” – wyjawił z kolei Krzysztof Warzycha, w rozmowie z Wojciechem Pielą z portalu weszlo.com.
„Tak się kończą eksperymenty. W żadnym momencie nie wyszliśmy z placu budowy o czym świadczą wybory personalne (nieoczekiwany bohater Linetty) i wiecznie te same błędy jednej z najmniej szczelnych polskich defensyw XXI wieku.” – komentuje na Twitterze Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl.
Mateusz Rokuszewski z weszlo.com poszedł o krok dalej i wskazał winnych słabego występu reprezentacji Polski ze Słowacją.
Jeszcze by wstrzymał konie, ale jakby co, przypominam o właściwej kolejności.
1. Zbigniew Boniek
2. Piłkarze
3. Paulo Sousa
4. Cała reszta— Mateusz Rokuszewski (@mRokuszewski) June 14, 2021
Internauci i eksperci biorą też w obronę Wojciecha Szczęsnego. Poniższe zrzuty ekranu wyjaśniają wiele.
Jak widzę komentarze o Szczesnym to chce mi się rzygać. W momencie strzału ustawiony idealnie względem piłki/strzelca. W momencie rykoszetu (3m przed) ustawiony do interwencji w linii strzału. Zapraszam ekspertów do dyskusji co mógł/miał zrobić lepiej, bo jest najmniej winny🙃 pic.twitter.com/tAMT8hqQLt
— koza. (@kzvsky) June 14, 2021
Suchej nitki na decyzjach PZPN-u i Zbigniewa Bońka nie zostawia Michał Kołodziejczyk. Nie boi się nazwać tego wszystkiego kompromitacją.
Nazwijmy to po imieniu: to jest kompromitacja. Zmiana selekcjonera nastąpiła w fatalnym momencie. Sousa potrafił poprowadzić reprezentację do zwycięstwa z Andorą. Zostaliśmy upokorzeni.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) June 14, 2021
Przemek Langier z portalu goal.pl porozmawiał z Paulo Sousą o Grzegorzu Krychowiaku.
Spytałem Sousę o to, czy nie chodziła mu po głowie zmiana Krychowiaka, skoro naturalne było, że Słowacy zapolują na jego czerwień. "Tak, myślałem, ale doszedłem do wniosku, że tak doświadczony zawodnik nie popełni takiego błędu, a już zwłaszcza w momencie, gdy mieliśmy kontrolę".
— Przemek Langier (@plangier) June 14, 2021
źródło: Twitter, mat. prasowe