Jarosław Kaczyński już się zaszczepił. Temat powracał już kilka razy, zanim jeszcze lider Prawa i Sprawiedliwości miał wyznaczony termin przyjęcie preparatu. Krążyły – również w sieci – wieści, iż jest pomysł, aby prezes zrobił to przed kamerami.

Do tego jednak nie doszło. Pojawiła się jednak informacja, iż prezes Kaczyński jest już po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki. Tak jak zapowiadano wcześniej, a w zasadzie podkreślano lider PiS-u nie miał specjalnych względów.

Prezes Kaczyński przekroczył już 70. rok życia, a więc znalazł się w grupie do szczepienia dla seniorów pow. 60. roku życia. Jako polityk nie miał specjalnych względów, i jak podkreślali jego rzecznicy „spokojnie czekał na swoją kolej”.

[irp]

Jarosław Kaczyński zaszczepiony poza kamerami

Wspomnieliśmy już, że temat szczepienia prezesa Kaczyńskiego powracał niejednokrotnie. W końcu prezes jest uznawany przez wielu Polaków za ważniejszą osobą kraju, nawet od samego prezydenta. Nic też więc dziwnego, że społeczeństwo w większym lub mniejszym stopniu było zainteresowane rozstrzygnięciem tych doniesień.

Ostatecznie jednak Jarosław Kaczyński zaszczepił się poza światłem kamer. Mimo wszelkich głosów, iż miałoby to sens. Prezes sam tak zadecydował, co tłumaczy zastępca rzecznika partii PiS Radosław Fogiel w wywiadzie z dziennikarzem Wirtualnej Polski.

„Prezes zgodnie z zapowiedziami czekał na termin, zapisał się i jest już kilka dni po pierwszej dawce szczepienia” – powiedział w rozmowie z Michałem Wróblewskim.

Figiel unikał jednak jednoznacznej odpowiedzi co do tego, dlaczego Jarosław Kaczyński przyjął dawkę szczepionki ostatecznie poza kamerami.

„Na pewno uważał, że są lepsze osoby do promowania” – stwierdził Fogiel.

Dodajmy jednak, że nie podał jakim dokładnie preparatem zaszczepiono prezesa. To z kolei mocno frustruje wielu internautów. Zwłaszcza, iż zarówno wokół szczepionek – i ich bezpieczeństwa – jak i wokół samego prezesa Kaczyńskiego nie brakuje kontrowersji.

źródło: WP.pl

[irp]

Zobacz również: