Karol Strasburger

Widzowie popularnego teleturnieju “Familiada” nie mogą powstrzymać się od śmiechu. W trakcie show, którego gospodarzem od samego początku jest Karol Strasburger, doszło do kompromitującej sytuacji.

Karol Strasburger nie zauważył co się stało

Do tej pory wydawało się, że salwy śmiechu mogą wzbudzać tylko suche dowcipy gospodarza teleturnieju „Familiada”. Właśnie okazało się, że od teraz Polacy mają jeszcze jeden powód do żartów. Wszystko z powodu wpadki do jakiej doszło w trakcie jednego z odcinków teleturnieju, który prowadzi Karol Strasburger. O co konkretnie chodzi?

Otóż podczas gry, zdziwieni widzowie dostrzegli, że ilość punktów za poszczególne odpowiedzi została błędnie przyporządkowana. Słowo, które znajdowało się na pozycji nr 1 miało mniej punktów niż odpowiedź z miejsca nr 3. Tym co najbardziej zszokowało fanów “Familiady” był fakt, iż ani Karol Strasburger ani uczestnicy show nie zorientowali się, że coś jest nie tak.

Jak już wspomnieliśmy, wpadkę od razu zauważyły osoby, które oglądały feralny odcinek hitu telewizyjnej Dwójki. W mediach zaroiło się od ironicznych komentarzy. “To już nawet w Familiadzie TVP oszukuje??? Żenada na całego”, “Wow, przeprosili za błąd. Znając TVP to byłem przekonany że będą nam wmawiać że 21 to więcej niż 24 i 26” – drwili internauci.

Prawdopodobnie z powodu lawiny nieprzychylnych komentarzy, na całą sytuację zareagowała produkcja kultowego teleturnieju. Na oficjalnym profilu show, które prowadzi Karol Strasburger, ukazało się stosowne oświadczenie w tej sprawie.

Trzeba przyznać, że kompromitacja jest dość spora. Wychodzi bowiem na to, że nikt nie sprawdza co rzeczywiście pojawia się w teleturnieju „Familiada” na tablicy z odpowiedziami. Zdenerwowanych uczestników można zrozumieć, ale już takiego doświadczonego prezentera jak Karol Strasburger niekoniecznie. W końcu jako gospodarz teleturnieju powinien panować nad tym, co dzieje się w studiu.

Zobacz również: