Andrzej-Duda
Fot. Adam Guz / KPRM

Wczoraj na Twitterze rozpętała się prawdziwa burza. Wiele osób sugerowało, że Andrzej Duda po wydarzeniach na Białorusi schował głowę w piasek. Nic jednak bardziej mylnego. Dziś, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej przekazał opinii publicznej swoje stanowisko. Na te słowa czekało naprawdę wiele osób. 

Andrzej Duda zareagował na wydarzenia na Białorusi

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, który został zaprzysiężony kilka dni temu na swoją drugą kadencję w mocnych słowach odniósł się do wydarzeń, które miały miejsce wczorajszego wieczoru na Białorusi. Przypomnijmy, że opozycja starła się tam z oddziałami policji i wojska po tym, jak ogłoszono wyborcze zwycięstwo Aleksandra Łukaszenki.

Do prawdziwej eskalacji konfliktu doszło w Mińsku, gdzie wiele osób zostało rannych, a jedna, według niepotwierdzonych informacji poniosła śmierć. Białoruska policja zatrzymała też tysiące protestujących osób. Jak zapowiadają działacze opozycyjni, to nie koniec protestów wobec fałszerstw wyborczych. Wkrótce mogą one się jeszcze bardziej nasilić, a cel jest tylko jeden – ustąpienie Aleksandra Łukaszenki i pokazanie prawdziwych wyników wyborów.

Na tragiczne wydarzenia na Białorusi zareagował Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda, który stosowny komentarz zamieścił między innymi w Internecie. Czytamy w nim, że Duda odbył rozmowę z Ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej na Białorusi.

Przed chwilą odbyłem rozmowę z Ambasadorem RP na Białorusi Panem Arturem Michalskim. Odebrałem raport na temat dotychczasowych wydarzeń i aktualnej sytuacji. Monitorujemy sprawy na bieżąco i będziemy reagowali adekwatnie do zdarzeń i okoliczności – przekazał Andrzej Duda.

Zobacz również: