fot. warszawska grupa Luka & Maro

W sobotę wieczorem w podwarszawskim Izabelinie Dziekanówku doszło do potwornego wypadku. Ok. godz. 21. obywatel Ukrainy wszedł na przejście dla pieszych przy ulicy Kolejowej. Potrąciło go rozpędzone bmw. Siła uderzenia była tak duża, że ciało mężczyzny zostało rozerwane. Auto prowadziła kobieta, z którą jechało 4-letnie dziecko.

19 października w Izabelinie Dziekanówku rozpędzone bmw potrąciło obywatela Ukrainy na przejściu dla pieszych. Siła uderzenia była tak ogromna, że ciało potrąconego przeleciało ponad 150 metrów od przejścia dla pieszych i upadło na jezdnię. Zostało całkowicie rozczłonkowane i rozrzucone po jezdni.

Lekarz, który pojawił się na miejscu tragedii, mógł tylko potwierdzić zgon mężczyzny. Kobieta, która siedziała za kierownicą bmw została lekko ranna. Razem ze swoim 4-letnim dzieckiem została przewieziona do najbliższego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Starych Babicach pod nadzorem prokuratury ustalają okoliczności i przyczynę wypadku. Nic nie wskazuje na to, by kobieta prowadziła auto pod wpływem alkoholu. Jak do tej pory nie postawiono jej jeszcze żadnych zarzutów.

Ruch na DK 7 w miejscu wypadku na pasach w kierunku Warszawy do godzin nocnych odbywał się drogą serwisową.

źródło:fakt24

Zobacz również: