2-letnia dziewczynka zmarła po tym, jak zaraziła się bakterią E.Coli. Do infekcji doszło podczas wakacji w Turcji. Allie Birchall   zaczęła chorować po powrocie do kraju. Dwa tygodnie później zmarła w szpitalu. Matka Allie przeżywa ogromną traumę. Historię zmarłej dziewczynki opisuje brytyjski dziennik „Daily Mail”.

Katie Dawson wraz z rodzicami poleciała na wakacje tureckiej do Alanyi w Turcji. Podczas pobytu w jednym z hoteli w kurorcie, bliscy kobiety cierpieli z powodu z powodu dolegliwości żołądkowych. Ich gehenna trwała 10 dni. Jak twierdzi Dawson, wszystko przez nieprzestrzeganie podstawowych zasad higieny osobistej pracowników hotelu. Mieli oni nie dbać też o odpowiednią jakość jedzenia.

– Pozostawiano je odkryte na wiele godzin, innym razem posiłki były zimne, a czasami dobierały się do nich ptaki – wspomina w rozmowie z dziennikiem Katie Dawson.

Gdy rodzina zmagała się z problemami żołądkowymi, 2-letnia Allie nie uskarżała się na podobne dolegliwości. Dopiero po powrocie do kraju zaczęła mieć objawy zatrucia pokarmowego. Bliscy dziewczynki sądzili, że Allie późno odchorowuje pobyt w hotelu i dopiero po kilku dniach udali się z nią do lekarza.

– Wszyscy cierpieliśmy z powodu zatrucia pokarmowego i wielu innych gości hotelu też narzekało na złe samopoczucie, dlatego nie spodziewaliśmy się tak poważnych konsekwencji – mówi Katie Dawson.

Gdy stan dziewczynki drastycznie pogorszył się, natychmiast zabrano ją do szpitala. Tam zdiagnozowano u niej zespół hemolityczno-mocznicowy spowodowany zakażeniem bakterią E. coli. Następnego dnia, dwulatkę wprowadzono w stan śpiączki i wykryto u niej poważne uszkodzenia mózgu. Dwa tygodnie po powrocie z Turcji Allie zmarła.

I choć załamana matka wciąż nie może się otrząsnąć po tej tragedii, zdecydowała się podzielić swoją historią z mediami. Ma nadzieję, że uchroni w ten sposób inną rodzinę przed podobną stratą. – Nie mogę przestać myśleć o tym, że gdybym wiedziała o zespole hemolityczno-mocznicowym, wcześniej zabrałabym Allie do szpitala i cała historia skończyłaby się inaczej – mówi matka dziewczynki w rozmowie z „Daily Mail”.

źródło: Daily Mail, wp.pl

Zobacz również: