Czy to przełom w poszukiwaniach zaginionej Małgorzaty Jędrzejewskiej z Lubartowa? Jak donoszą lokalne media, greckie służby zidentyfikowały zwłoki, które w 2016 roku wyłowiono z morza w Grecji. Ciało może należeć do Polki, która przed zaginięciem miała wylecieć do Aten z lotniska w Modlinie. Policjanci z Lubartowa współpracują z greckimi służbami, aby potwierdzić, czy ciało należy do zaginionej 28-latki.

Zaniepokojeni krewni od czterech lat szukali 28-letniej Małgorzaty Jędrzejewskiej. Mieszkanka powiatu lubartowskiego (woj. lubelskie) zaginęła 17 listopada 2015 roku. Młoda kobieta miała wykupiony bilet na samolot do Grecji z lotniska w podwarszawskim Modlinie. Nagle przestała kontaktować się rodziną. Bliscy zgłosili jej zaginięcie.

Grecka policja połączyła sprawę zaginionej Polki ze śledztwem w sprawie zwłok kobiety, które wyłowiono z morza w Grecji. Ciało odnaleziono prawdopodobnie już w 2016 roku, jednak dopiero teraz polscy policjanci otrzymali od strony greckiej informację, że jej profil DNA pasuje do zaginionej Polki.

– Jesteśmy w stałym kontakcie z polską ambasadą w Grecji i z biurem międzynarodowej współpracy policji. Dostaliśmy informację, że profil DNA odnalezionej kobiety jest zgodny z profilem zaginionej 28-letniej mieszkanki powiatu lubartowskiego, która zaginęła w 2015 roku  – informuje sierż.szt. Ewelina Skorupska z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie w rozmowie z Fakt24.

– Nie ma jednak pewności, czy ta zgodność jest stuprocentowa, dlatego na razie nie możemy jeszcze oficjalnie potwierdzić, czy odnalezione ciało należy do Polki – dodaje sierż.szt. Ewelina Skorupska w rozmowie z Fakt24.

Polscy policjanci współpracują ze stroną grecką, aby ustalić jaka była dokładna data i przyczyna śmierci kobiety.

źródło: fakt.pl

Zobacz również: