61-letnia kobieta urodziła dziecko swojemu synowi i jego mężowi. Do zapłodnienia użyto komórek jajowych siostry jej zięcia. Kobieta urodziła zdrowe, ważące trochę ponad 2 kilogramy dziecko.
Do niecodziennej sytuacji doszło w stanie Nebraska w USA.
32-letni Matthew Eledge wraz ze swoim mężem Elliotem Doughertym postanowili postarać się o dziecko. Rozważali oni zapłodnienie metodą In vitro. Tutaj pojawiła się matka Matthew, która zaproponowała pomoc.
Mężczyźni początkowo byli rozbawieni ofertą 61-letniej kobiety, ale ostatecznie się zgodzili. W wyniku tego Cecile Eledge urodziła dziecku swojemu synowi i jego mężowi. Żeby tego było mało, do zapłodnienia użyto komórek jajowych siostry jej zięcia.
Kobieta ostatni raz rodziła 30 lat temu, a w 2009 r. przeszła menopauzę.
Przed zapłodnieniem Amerykanka przeszła wiele badań lekarskich.
Dziecko urodziło się zdrowe 25 marca bieżącego roku.
„Nie wiem, jak ją opisać. Jest nadzwyczajna. Darzę ją ogromnym szacunkiem i jestem jej wdzięczny, że wciąż się o mnie troszczy” – powiedział w rozmowie z „Daily Mail” syn Cecile Eledge.
źródło:tvpinfo