

Gdańska prokuratura oskarżyła 67-letniego chirurga onkologa z Gdańska o molestowanie pacjentek. Do przestępstw miało dochodzić podczas badań onkologicznych. Według prokuratury pokrzywdzonych zostało 88 kobiet. Lekarzowi może grozić kara do 12 lat więzienia.
Postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane przez jedną z pacjentek, po przeprowadzeniu badań przez lekarza.
– W sprawie przeprowadzono szereg czynności dowodowych, w tym uzyskano dane pacjentek lekarza z okresu 5 lat oraz przeprowadzono analizę dokumentacji medycznej. Przesłuchano około 3700 świadków. Pokrzywdzone przesłuchiwane były przed Sądem w obecności biegłego psychologa. Uzyskano opinie biegłych dotyczące oceny metodologii badań wykonywanych przez lekarza, wskazujące na nieprawidłowość jego zachowań. – poinformowała Grażyna Wawryniuk – rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku
Mężczyzna został zatrzymany w dniu 7 lutego 2017 roku.
– W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego łącznie zarzucono mu popełnienie 120 czynów przeciwko wolności seksualnej na szkodę 88 pokrzywdzonych pacjentek. Do tych czynów dochodziło podczas przeprowadzanych badań onkologicznych i innych w latach 2006 – 2017. Dziewięć czynów dotyczy doprowadzenia pokrzywdzonych podstępem do obcowania płciowego, to jest z art. 197 § 1 k.k. Natomiast pozostałe czyny dotyczą doprowadzenie pokrzywdzonych podstępem, w tym jednej małoletniej poniżej 15 roku życia, do poddania się innej czynności seksualnej, to jest z art. 197 § 2 k.k. – wyjaśnia Wawryniuk.
Oskarżony nie przyznaje się do ich popełnienia.
Najsurowiej zagrożone jest czyn doprowadzenia do obcowania płciowego. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności od lat 2 do 12 .
Przestępstwo doprowadzenia pokrzywdzonej do poddania się innej czynności seksualnej zagrożone jest karą do lat 8 pozbawienia wolności, a w przypadku takiego czynu na szkodę małoletniej pokrzywdzonej poniżej 15 roku życia, do 10 lat pozbawienia wolności.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego Gdańsk –Północ w Gdańsku.
Po zatrzymaniu lekarza Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wystąpiła o jego tymczasowe aresztowanie, jednak sąd uznał, że wystarczającym środkiem zapobiegawczym będzie dozór policyjny, poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. zł i zawieszenie w wykonywaniu zawodu chirurga onkologa.
POG