fot. Pixabay

Już niemal dwa lata trwa śledztwo w sprawie incydentu, do którego doszło podczas operacji. W trakcie zabiegu w Szpitalu Przemienienia Pańskiego przy ul. Długiej w Poznaniu ze stołu operacyjnego spadł pacjent i wkrótce zmarł.

Do prokuratury wpłynęła opinia biegłych lekarzy, winią oni znanego chirurga prof. Grzegorza Oszkinisa, który prowadził operację.

Do zdarzenia doszło we wrześniu 2016 roku. Początkowo władze szpitala ukrywały przyczynę śmierci pacjenta. Dopiero w lutym przyszłego roku w mediach pojawiły się informacje, że 64-latek spadł ze stołu operacyjnego, mimo że był przypięty pasami. Miał ranę głowy, był posiniaczony, stracił krew. Operacji nie dokończono.

Sprawą zajęła się prokuratura. Biegli ze Szczecina ustalili, że pasami przypięto jedynie nogi pacjenta, a pozostałe zabezpieczenia nie zostały zastosowane lub usunięto je przed rozpoczęciem zabiegu. W ich ocenie winę za to ponosi prof. Oszkinis, m.in. były prorektor Akademii Medycznej, kierownik Kliniki Chirurgii Naczyń i konsultant wojewódzki w zakresie chirurgii naczyń.

źródło: „Głos Wielkopolski”

Zobacz również: