Ministerstwo Obrony planuje zarejestrować wszystkie samochody osobowe, które są własnością obywateli, donoszą „Izwiestija”.

Resort opracował projekt zmian do rozporządzenia Ministra Obrony z dnia 14 marca 2014 roku nr 151. W nowym dokumencie napisano, że ewidencji podlegają samochody kategorii „M1” przepisów technicznych Unii Celnej — wszystkie samochody osobowe, które są wykorzystywane do przewozu pasażerów i mające nie więcej niż osiem miejsc.

Ministerstwo Obrony będzie mogło skorzystać z transportu cywilnego tylko w przypadku stanu wojennego, który jest ogłaszany tylko w przypadku zagrożenia atakiem lub agresją wojskową.

Przewiduje się, że zmobilizowane pojazdy nie będą wysyłane w rejon działań bojowych: wojskowi będą poruszać się nimi, dopóki nie przybędzie normalny pojazd z rezerwy. Zaraz potem samochód zostanie zwrócony właścicielowi i zostanie wypłacone odszkodowanie.

Sprzęt zostanie wykorzystany do kształtowania formacji wojskowych. Preferowane będą samochody terenowe krajowej produkcji, zaznaczono w dokumencie.

W czasie pokoju samochody będą podlegały ścisłej ewidencji. W wojskowej komendzie uzupełnień dla każdego pojazdu zostanie założona karta stanu technicznego, która będzie zawierać dane ostatniej kontroli pojazdu oraz informacje o polisie OC.

Informacje na temat środków transportu i specjalnego wyposażenia osób prawnych będą przekazywane do wojskowej komendy uzupełnień nie tylko przez policję drogową, Gostechnadzor i Rosstat, ale także przez Federalną Służbę Podatkową, informuje gazeta.

Projekt rozporządzenia jest uzgadniany w resortach i może zostać znacznie zmieniony w trakcie dalszych prac, zauważają „Izwiestija”.

NS

Zobacz również: