Zamieszki w Sztokholmie / fot Wikimedia
– Sytuacja związana z migracją jest taka, że ​​jeśli jej teraz nie przerwiemy, to nigdy nie będziemy w stanie jej naprawić. Nie tylko nasze życie zostanie zrujnowane, ale także życie naszych dzieci i wnuków – powiedział wicepremier Zsolt Semjen  w telewizji Echo Bayer Show w niedzielę.
Według przewodniczącego Chrześcijańsko-Demokratycznej KDNP „brukselska biurokracja” chce zbudować Stany Zjednoczone Europy, niszcząc największych wrogów „europejskiego imperium”, czyli państwa narodowe, i widzi pomoc w migracji spoza Europy, w imigrantach.
Semjen powiedział, że czołowi politycy w Brukseli narażają europejskich obywateli, jednocześnie przedstawiając siebie jako „dobrych ludzi, którzy akceptują imigrantów”, w przeciwieństwie do „złych ludzi”, którzy tego nie robią. Polityk podkreślił, że przyszłe pokolenia będą cierpieć z powodu konsekwencji imigracji.
– Co się stanie? Młody człowiek o imigracyjnym pochodzeniu gwałci nastoletnią Niemkę, a ojciec dziecka go zastrzeli. W getcie migracyjnym wybuchają zamieszki, atakują niemiecką wioskę. Przedmieścia będą płonąć do Malmö do Marsylii  
– powiedział.
Semjen przypomniał, że Węgry są krytykowane za swoją politykę migracyjną i podkreślił wysiłki tego kraju, aby pomóc prześladowanym chrześcijanom.
se
 

Zobacz również: