W kilka dni po tajemniczej śmierci Ann Boroch, lekarki holistycznej i autorki poradników o zdrowiu, wyniki jej badań są usuwane z Internetu. Wygląda na to, że jej wrogowie chcieli zabić nie tylko ją, ale także zniszczyć jej dorobek. Czy stoi za tym przemysł farmaceutyczny?
Ann Boroch, została znaleziona martwa w Los Angeles w czwartek, 3 sierpnia. Lekarz stwierdził, że kobieta popełniała samobójstwo, wieszając się w swoim garażu. Jednak nikt z jej rodziny i przyjaciół nie wierzy, aby Ann zabiła się z własnej woli. Była osobą szczęśliwą, zdrową, miała wiele planów. Prawdopodobnie jej śmierć jest dziełem „seryjnego samobójcy”, który ma na sumieniu blisko osiemdziesięciu holistycznych lekarzy oraz badaczy. Wszystkich ich znaleziono martwych w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
Wszyscy oni kwestionowali skuteczność medycyny konwencjonalnej a zwłaszcza terapii farmaceutycznych. Ich śmierć nie jest zapewne przypadkowym zbiegiem okoliczności. Ludzie ci, w tym Ann Boroch, narazili się potężnemu lobby farmaceutycznemu. Oni i ich badania stanowili dla przemysłu farmaceutycznego realne zagrożenie.
Ann Boroch nie tylko musiała ponieść śmierć, ale także jej prace na temat zdrowia i leczenia chorób muszą zginąć, być wymazane z ludzkiej świadomości. Pozostawiona przez nią wiedza dla niektórych jest bardzo groźna.
Już teraz wiele jej przełomowych badań, prowadzonych przez dziesiątki lat, jest usuwanych z Internetu. Zaledwie kilka dni po tym, jak Boroch została znaleziona martwa. Wiele z jej stron internetowych, wypełnionych informacjami o metodach leczenia, zostało już zlikwidowanych, a tajemnicze siły próbują wymazać jej nazwisko z Internetu.
erol