Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 51-latek, który chciał popełnić samobójstwo. Do tragedii nie doszło, bo mężczyzna zasnął na przystawionej do drzewa drabinie i zauważył to świadek, który powiadomił policjantów. Mundurowi, którzy natychmiast przybyli na miejsce sprowadzili 51-latka na ziemię i przekazali załodze karetki pogotowia.
Wczoraj rano tj. 29 czerwca br. dyżurny opolskiej jednostki otrzymał od przechodnia zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Józefów nad Wisłą na drabinie opartej o drzewo stoi mężczyzna i śpi. Z informacji wynikało, że ma założoną na szyi pętlę. W tej sytuacji świadek zdarzenia obawiał się podejść bliżej,  by nie zbudzić śpiącego desperata.
Na miejsce natychmiast pojechali policjanci i potwierdzili wszystkie informacje. Funkcjonariusze bardzo ostrożnie weszli na drabinę i bezpiecznie sprowadzili zaskoczonego mężczyznę na dół. Jak się okazało 51-latek był nietrzeźwy. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Desperat trafił pod opiekę załogi karetki pogotowia.
Zachowanie się świadka tego zdarzenia zasługuje na uznanie. Jego postawa oraz natychmiastowe działanie policjantów przyczyniły się do uratowania życia 51-latkowi.
(KWP w Lublinie / m

Zobacz również: