Rosja ma zapłacić Skarbowi Państwa blisko 9 mln zł za bezumowne korzystanie z nieruchomości przy ul. Bobrowieckiej 2b w Warszawie – orzekł w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie. Wyrok miał charakter zaoczny i jest nieprawomocny.

Poniedziałkowe orzeczenie dotyczyło ostatniej z nieruchomości, o które przed stołecznym sądem toczyły się procesy w sprawach ich posiadania i użytkowania przez Rosję.

 Rosja korzysta z kilku nieruchomości w Warszawie. Niektóre z nich są własnością Rosji, inne są przez nią użytkowane na postawie umów. Jednak zdaniem strony polskiej, z kilku nieruchomości w Warszawie i Gdańsku Rosja korzysta bez ważnych umów, za co wprowadzany jest system opłaty. W przypadku jego naruszenia Polska może skierować sprawę do sądu.

Na początku kwietnia Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał Rosję do spłaty ponad 7,6 mln złotych za bezumowne korzystanie z nieruchomości przy ulicy Kieleckiej 45 na Mokotowie. Wcześniej jeszcze Polska nakazała Rosji wydanie stronie polskiej nieruchomości przy ulicy Jana III Sobieskiego 100 — byłego hotelu radzieckich dyplomatów, obecnie nieużytkowanego.

Sporny budynek na ul. Bobrowieckiej 2b W warszawie

W odrębnym postępowaniu trwa jeszcze spór sądowy o wydanie nieruchomości przy Bobrowieckiej 2b, czego domagają się władze Warszawy. Jak powiedziała PAP w poniedziałek mec. Sylwia Hajnrych z Prokuratorii Generalnej obecnie w tej sprawie nie jest wyznaczony termin rozprawy.

Sędzia Paweł Pyzio przekazał, że strona pozwana nie stawiła się na rozprawę i nie zajęła stanowiska.

Rosyjska ambasada stwierdzi jednak, iż podobne kwestie omawiane są w czasie dwustronnych negocjacji resortów spraw zagranicznych, nie w sądzie. Jednak do początku lat 90. nie chciała podjąć takich negocjacji.

Ex/PAP

Zobacz również: