W Podkowie władze miasta zmniejszyły limity odbioru odpadów zielonych. Od 2 stycznia zostały wprowadzone ograniczenia w ilości odbieranych worków w ramach systemu miejskiego. Wszystko przez to, że opłaty od mieszkańców nie pokrywają kwoty, którą miasto musi zapłacić firmie wyłonionej w przetargu za wywóz śmieci.
Po nowelizacji ustawy śmieciowej, to gmina ma obowiązek zapewnić selektywną zbiórkę odpadów, a mieszkańcy mają obowiązek uiszczać opłatę zgodnie z podjętą uchwałą. W związku z tym uchwała Rady Miasta w 2013 roku, która miała zapewnić większy porządek, lepszą segregację i mniejsze zaśmiecanie środowiska, nie sprawdza się bilansowo.
 Więcej zielonych odpadów
Opłaty od mieszkańców nie pokrywają kwoty, którą miasto musi zapłacić firmie wyłonionej w przetargu za wywóz śmieci. Regionalna Izba Obrachunkowa w dniu 28 lipca 2014 roku nakazała Podkowie zweryfikowanie istniejącej stawki opłaty. W kwietniu 2016 roku, po kalkulacjach i przyjętych założeniach, Rada Miasta zmieniła dotychczasowe opłaty za selektywną zbiórkę podnosząc je z 10 zł do 15 zł miesięcznie od osoby. Pomimo wzrostu ceny w dalszym ciągu wpłaty od mieszkańców nie pokrywają kosztów gospodarowania odpadami komunalnym ponoszonych przez miasto. Wyliczenia okazały się teorią, praktyka mieszkańców jest inna. Ilość oddawanych odpadów zielonych w stosunku do 2014 roku wzrosła ponad dwukrotnie. Ilość pozostałych śmieci pozostaje na podobnym poziomie – mówi burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński.
Dodaje, że za wywóz zużytych śmieci i zebranych liści czy trawy każdy powinien zapłacić i każdy ma obowiązek zgłoszenia się do systemu miejskiego.
Nie płacą wszyscy
Okazuje się, że na 3864 zameldowanych mieszkańców – 3357 zostało zgłoszonych do systemu odpadów, a brakuje około 500 osób.
Wygląda to tak, że za wywóz wszystkich śmieci w 2016 r. miasto zapłaciło około 1,18 miliona złotych. Wpływy z opłat wnoszonych przez mieszkańców wynikające z deklaracji do budżetu wyniosły 604 tys. zł, gdy naprawdę wpłacili 583 tys. złotych.
Różnica jest windykowana. Rok wcześniej mieszkańcy wpłacili 427 tysięcy złotych. Rocznie z budżetu, wbrew zapisom ustawy dokładaliśmy 500- 600 tysięcy złotych, co daje równowartość remontu czy budowy średnio jednej drogi rocznie – zaznacza Tusiński.
Teraz będzie to wyglądać tak, że od 1 stycznia do 30 września i w okresie 1 – 31 grudnia firma wywożąca odpady będzie odbierać jeden worek miesięcznie. A od 1 października do 30 listopada do 10 worków miesięcznie. Planowane jest także ustalenie 25-procentowej bonifikaty dla mieszkańców powyżej 65 roku życia.
am
fot.podkowa.pl

Zobacz również: